- Łukasz będzie jednym z najlepszych bramkarzy świata. Powtarzałem to wiele razy, zobaczycie, że mam rację - mówił wczoraj trener Arsenalu i zapowiedział, że w tym sezonie da kolejną szansę Polakowi. W sobotę londyńczycy grają z Manchesterem City, potem z Blackburn i Fulham.
W tym sezonie Polak mylił się w meczach Pucharu Anglii ze Stoke i w LM z Porto. Ten ostatni Arsenal przegrał 1:2, ale w rewanżu, już bez polskiego bramkarza, wygrał 5:0 i awansował do ćwierćfinału. - Gdybyśmy odpadli, miałoby to konsekwencje. Mentalne, bo to bardzo sumienny i inteligentny chłopak, ale także wrażliwy. Ale na pewno nie za wrażliwy na Premier League - powiedział Wenger.
Kadra Smudy: Boruc rywalem Kuszczaka w bramce reprezentacji Fabiański poza kadrą ?