Dwa gole w 19 meczach we wszystkich rozgrywkach strzelił w tym sezonie Grzegorz Krychowiak. Choć 30-latek w ostatnich miesiącach często był krytykowany za przeciętną grę w kadrze, w Lokomotiwie Moskwa cały czas spisuje się bardzo dobrze i jest w nim uważany za jednego z najlepszych i najważniejszych piłkarzy. Zmiana trenera nie wpłynęła na pozycję Polaka, który w Moskwie jest uznawany za gwiazdę. Do tego stopnia, że rosyjscy dziennikarze zaczynają się dziwić, dlaczego Krychowiak gra jeszcze w ich kraju.
O Krychowiaka zapytany został ostatnio Sebastian Szymański. - Czy to nie zaskakujące, że Krychowiak gra jeszcze w Rosji, skoro bez problemu mógłby grać w czołówce Europy? - zapytał rosyjski dziennikarz. - Tak, to nieco zaskakujące - odpowiedział Szymański. - Nigdy z nim o tym nie rozmawiałem, mogę jedynie zgadywać. Myślę, że jest tak dlatego, ponieważ jest on zadowolony ze standardów życia w Moskwie, w każdym meczu wychodzi na boisko i robi różnicę. Poczucie komfortu jest bardzo ważne - dodał pomocnik innego moskiewskiego zespołu, Dynama.
- Możesz iść do topowego klubu w Europie i stracić wszystko, co masz. Pobyt Krychowiaka w Lokomotiwie to przemyślana decyzja - zakończył 21-latek, cytowany przez portal sport24.ru.
Po 17 kolejkach Lokomotiw Krychowiaka zajmuje 6. miejsce w tabeli ligi rosyjskiej. Dynamo Szymańskiego jest czwarte.