Była 14. minuta spotkania Dynama Kijów z FC Oleksandrią. Witalij Bujalski kilkadziesiąt sekund wcześniej zmarnował rzut karny, ale niemal od razu otrzymał szansę rehabilitacji. Otrzymał ją po asyście Tomasza Kędziory, który w niedzielę miał udział przy dwóch bramkach zespołu gospodarzy.
Drugą asystę Kędziora zaliczył w 81. minucie meczu. Dynamo prowadziło już 3:1, ale wciąż szukało kolejnej bramki. I znalazło. Dogranie reprezentanta Polski bezbłędnie wykorzystał Carlos de Pena. Po nim kolejnego gola strzelił jeszcze wspomniany Bujalski, dzięki czemu drużyna prowadzona przez Oleksija Mykajłyczenkę wygrała 5:1.
Dla Kędziory były to asysty numer 3 i 4 w tym sezonie. Polak w obecnych rozgrywkach wystąpił w 31 spotkaniach. W barwach Dynama Kijów występuje od lipca 2017 roku.
Dynamo w tej chwili zajmuje 3. miejsce w grupie mistrzowskiej ligi ukraińskiej (na koniec sezonu liga na Ukrainie jest dzielona na dwie części, podobnie jak polska). Do lidera drużyna Kędziory traci 16 pkt.
Przeczytaj także: