Media: Marcin Bułka miał wypadek. Polski bramkarz rozbił drogie Lamborghini

Z nieoficjalnych informacji wynika, że w nocy z 27 na 28 maja Marcin Bułka, bramkarz PSG, miał wypadek. 20-latek miał rozbić Lamborghini w okolicach rodzinnego Wyszogrodu. Piłkarz nie doznał poważniejszych obrażeń.

O wypadku Marcina Bułki w godzinach nocnych poinformowały dwa profile na Facebooku - Krótka Piłka oraz Kanał Sportowy, należący do Mateusza Borka, Krzysztofa Stanowskiego, Tomasza Smokowskiego i Michała Pola. Informacje na Twitterze potwierdził także dziennikarz zajmujący się na co dzień sportami walki, Maciej Turski.

Marcin Bułka bez widocznych obrażeń

Na razie nie wiadomo, jak dokładnie doszło do wypadku i czy ktoś w nim ucierpiał. Wspomniany wcześniej dziennikarz, Maciej Turski, poinformował jednak, że Bułka wyszedł ze zdarzenia bez szwanku. - Podobno wyszedł bez widocznych obrażeń. Po zdarzeniu stał obok rozbitego wozu, rozmawiał z ludźmi - napisał na Twitterze.

Bułka jest obecnie piłkarzem PSG, do którego trafił w lipcu 2019 roku. Na razie na regularne występy nie może jednak liczyć. W tym sezonie rozegrał zaledwie jedno spotkanie w Ligue 1. Niewykluczone, że w letnim oknie transferowym zmieni klub. Jego kontrakt z paryżanami obowiązuje do czerwca 2021 roku.

Więcej o:
Copyright © Agora SA