Ponowne wypożyczenie 26-latka do Danii jest krokiem ku odbudowaniu jego kariery. Ligue 1 okazała się bowiem dla niego miejscem, w którym się nie odnalazł i przepadł. Klub już w poprzednim sezonie wypożyczył go do Midtjylland i to tam Kurzawa rozegrał ostatnie oficjalne spotkanie – 25 maja 2019 roku przeciwko... Esbjerg (1:2). Od tamtej pory zawodnik co najwyżej mógł pokazać się w rezerwach. Jasne było więc, że jego doradcy z agencji INNfootball muszą poszukać mu nowego miejsca do pracy.
Piłkarzem interesowało się kilka klubów z ekstraklasy – w tym Górnik Zabrze. Fakty są jednak takie, że nikt w Polsce nie mógł spełnić jego oczekiwań finansowych. Zawodnik miał również ofertę z Turcji i włoskiej Serie B. Ostatecznie zdecydowano się ponownie na duński kierunek.
W niedzielę Kurzawa został zaprezentowany jako nowy zawodnik Esbjerg FB. - To utalentowany zawodnik, który wzmocni nasze możliwości w pomocy i zapewni nam większą elastyczność, a także jakość. Może grać zarówno na bokach, jak i w środku pomocy. Dzięki dobrej lewej nodze da nam nowe możliwości w grze ofensywnej. Może także występować w obronie - napisała o Kurzawie oficjalna strona internetowa Esbjerg fB.