Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Była 43. minuta spotkania, gdy jeden z obrońców wycofał piłkę do Kamila Grabary. Polak próbował od razu zagrać do kolegi, ale zamiast tego trafił prosto pod nogi rywala, Josha Windassa, który umieścił piłkę w siatce. To kolejny błąd młodzieżowego reprezentanta Polski, który nie popisał się chociażby w starciu z Millwall, jednak trener Danny Cowley wciąż ufa Polakowi (który jest wypożyczony z Liverpoolu)
Po zakończeniu spotkania, w rozmowie z klubową telewizją błąd Grabary skomentował trener Huddersfield. - Popełnił błąd przy bramce rywali, ale to młody bramkarz, a młodzi bramkarze popełniają błędy - przyznał Daniel Cowley. - Dlatego Liverpool wysłał go do nas, żeby się u nas na nich uczył - dodał.
- Możemy to zaakceptować. Dotąd spisywał się dobrze. Będzie świetnym bramkarzem - zakończył 41-letni szkoleniowiec.
Pobierz aplikację Football LIVE na Androida
Football LIVE Football LIVE