Polacy za granicą. Tytoń wygrał Puchar Holandii

Drużyna PSV Eindhoven z Przemysławem Tytoniem w bramce wygrała Puchar Holandii. W finałowym starciu Polak nie puścił gola, a jego zespół pokonał Heraclesa Almelo 3:0

Ole, ole, ole, ole! Trybuna Kibica zawsze pełna

PSV nie miało większego problemu z sięgnięciem po swoje dziewiąte pucharowe zwycięstwo w historii. Jego zwycięstwo nie było zagrożone ani przez chwilę. Już w 31. minucie prowadzenie PSV dał ładnym strzałem "z krzyżaka" kapitan Ola Toivonen. Krótko po przerwie podwyższył wynik Dries Mertens, a wynik ustalił w 63. minucie Jeremain Lens.

Tytoń, który grał pełne 90 minut, nie miał wiele pracy, ale on też dołożył swoją cegiełkę do zwycięstwa. Chwalony był przede wszystkim za interwencję z końcówki spotkania, kiedy w akrobatyczny sposób obronił strzał z woleja Brazylijczyka Evertona.

Najpiękniejsza trybuna kibica [GALERIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.