Piłka nożna. Jeleń wraca do Auxerre

- To dla mnie wyjątkowy dzień. Jeśli dane mi będzie zagrać i strzelę gola, na pewno nie okażę radości z szacunku dla Auxerre i jego fanów. Podkreślam jednak - bardzo chcę strzelić - mówi na łamach ?Przeglądu Sportowego? napastnik Lille Ireneusz Jeleń przed sobotnim meczem z jego byłym klubem - Auxerre.

Dyskutuj z ludźmi, nie z nickami. Nie bądź anonimowy na Facebook.com/Sportpl ?

30-letni Jeleń w Auxerre spędził pięć lat. W tym czasie snajper reprezentacji Polski rozegrał w barwach klubu z Burgundii 164 oficjalne mecze i zdobył w nich 59 bramek. Przez długi czas Jeleń był najlepszym piłkarzem AJA, razem z nim występował w europejskich pucharach, w tym w elitarnej Lidze Mistrzów. Przed trwającym sezonem napastnik przeniósł się do ekipy mistrza Francji, Lille. I właśnie z "Dogami" Jeleń przyjeżdża teraz do Auxerre, by na tamtejszym, świetnie sobie znanym Stade de l'Abbe Deschamps walczyć o punkty w 10. kolejce Ligue 1.

Możliwe, że w sobotni wieczór (mecz rozpocznie się o godz. 19) Irek wybiegnie w podstawowym składzie Lille. Trener Rudi Garcia może na niego postawić, bo w ostatnich dniach kontuzję leczył podstawowy snajper zespołu, król strzelców francuskiej ekstraklasy Moussa Sow. A Polak, który dotąd rozegrał w nowym klubie łącznie tylko 96 minut jest wyjątkowo zmotywowany.

- Przed meczem z Auxerre czuję się wyjątkowo i tak też zagram - zapowiada Jeleń >

Więcej o: