Ole, ole, ole, ole! Trybuna Kibica zawsze pełna
Gonczarenko był obecny na meczu Lecha z ŁKS i od pewnego czasu już obserwuje poczynania piłkarzy z Bułgarskiej. "Kierownictwo Lecha będzie temu teraz kategorycznie zaprzeczać, ale my już wiemy, że obecny szkoleniowiec BATE Borysów niedawno uzgodnił warunki swojego kontraktu" - czytamy w Przeglądzie Sportowym .
34-letni Gonczarenko jest ojcem europejskich sukcesów BATE Borysów. Przejął klub w 2007 roku i już w następnym sezonie 2008/09 uczynił pierwszym białoruskim klubem w Lidze Mistrzów. Pod jego wodzą BATE zawsze grało w europejskich rozgrywkach - w sezonie 2009/10 i 2010/11 w Lidze Europejskiej, w obecnym sezonie znów w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Zdobył też z BATE 4 mistrzostwa Białorusi z rzędu, jeden Puchar (2010) i dwa Superpuchary (2010, 2011).
Władze Lecha mają nadzieję, że charyzma i silna ręka Gonczarenki pozwoli odbudować się pogrążonej w kryzysie drużynie. Białorusin miałby dostać od klubu dwa lata na zbudowanie silnego zespołu i awans do Ligi Mistrzów.
W kwietniu zeszłego roku Gonczarenko był przymierzany do zastąpienia Macieja Skorży w Legii, jednak władze warszawskiego klubu nie zdecydowały się na zaminę trenera.
Lech w kryzysie. Odchodzą sponsorzy, odejdą najlepsi piłkarze? &raqu
![Tomasz Łapiński: Postawienie na trenera Rumaka to nie jest najlepszy ruch [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/1/10597/z10597051II,Tomasz-Lapinski.jpg)
