Gracz Jeonbuk Hyundai Motors przyznał się do brania udziału w aferze w zeszłym sezonie, gdy grał w Chunnam Dragons - poinformował Ahn Gi-Heon, sekretarz generalny ligi.
Nazwisko bramkarza nie zostało ujawnione, ale fakt przynależności w zeszłym roku do Chunnam Dragons, a obecnie do Jeonbuk Hyundai Motors wskazywać może na tylko jednego gracza - jest nim Yeom Dong-Gyun, który - mimo powołania w 2008 r. - nigdy w dorosłej kadrze nie wystąpił. Rozegrał tylko dwa spotkania w reprezentacji U23.
- Bramkarz najpierw poinformował trenera Choia Kanga-Heego z Jeonbuk w piątek wieczorem - poinformował Ahn. - Po rozmowie z Lee Chulem-Geunem, managerem generalnym Jeonbuk, zdecydowaliśmy się przekazać sprawę do prokuratury.
Rzecznik prasowy K-League potwierdził wszystkie informacje.
To pierwszy przypadek, w którym piłkarz zdecydował się na przyznanie się do winy w zamian za złagodzenie kary, co proponowała wcześniej liga.
Prokuratorzy stanowi z południowo-wschodniego Changwon postawili zarzuty dziesięciu aktualnym piłkarzom K-League. Jeden był oskarżany przez prokuratorów wojskowych.
Dziesięciu z 11 piłkarzy dostało dożywotni zakaz gry w ekstraklasie. Kara ma zostać unieważniona, jeżeli przed normalnym sądem zostaną uznani za niewinnych.
Zawodnicy są oskarżeni o przyjmowanie pieniędzy od bukmacherów w zamian za doprowadzenie do porażki swojej drużyny.
Pięciu innych graczy zostało aresztowanych w Changwon w związku z pierwszą aferą korupcyjną w 28-letniej historii K-League.
Liga poinformowała, że jednym z nich jest były kolega bramkarza, który w zeszłym roku grał w Dragons. Zdaniem jednego z działaczy ligi, który pragnie zachować anonimowość, to zatrzymanie mogło wpłynąć na decyzję bramkarza o wyznaniu prawdy.
Zobacz, co działo się po spadku River. Kliknij zdjęcie i wejdź do galerii
Zakaz wyjazdowy dla kibiców ekstraklasy ?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!