Zobacz gole Grosickiego na Zczuba.tv
Polak wyrasta powoli na gwiazdę swojej drużyny. W sześciu meczach ligi tureckiej trafił do siatki rywali aż pięć razy, a o jego mocnej pozycji może świadczyć fakt, że w spotkaniu z Manisasporem był wykonawcą rzutu karnego. Zrobił to skutecznie w 17. minucie, później dołożył jeszcze dwa trafienia - w 60. i 64. minucie.
W 82. minucie, przy stanie 3:2, Polak został zmieniony przez Tomasa Radę. Kibice pożegnali Grosickiego owacją na stojąco.
- Grosicki zagrał wspaniale. Kibice już go uwielbiają, bo jego gole pozwoliły zespołowi opuścić strefę spadkową - powiedział turecki dziennikarz sportowego dziennika "Foto gol" Taner Ayyildiz.
W barwach przyjezdnych od 40. minuty grał Maciej Iwański. Były gracz Legii Warszawa osłodził sobie porażkę asystą.
W tabeli ligi tureckiej Sivasspor zajmuje 15. miejsce (uzbierał 19 punktów), a Manisaspor jest cztery pozycje wyżej (ma 31 punktów).
Zmiażdżone Palermo ?