W klubie z Machaczkały brazylijski obrońca dołączył do swojego rodaka Jaao Carlosa. A do występów w barwach zespołu ze stolicy Dagestanu przekonał go prezes klubu Mahomed-Sultan Magomedow. - Odbyłem rozmowę z prezesem Andżi, i jego sowa szybko mnie przekonały - przyznał Brazylijczyk.
Nie jest jednak pewne, czy tam zakończy karierę, bo wcześniej zapowiadał, że chciałby pograć jeszcze cztery lata. - Jadę do silnych rozgrywek, które jest przypominają ligę brazylijską. Pod koniec tygodnia lecę do Turcji, gdzie na zgrupowaniu przebywa obecnie mój nowy zespół. Dopiero tam poznam trenera i zawodników. Już zbieram dane o Andżi w internecie, chciałbym się dowiedzieć jak najwięcej.
Ubiegły sezon Andżi zakończyła na 12. miejscu w lidze rosyjskiej.