Leo Beenhakker odchodzi z Feyenoordu

Były selekcjoner reprezentacji Polski, pracujący przez ostatni rok w holenderskim klubie, zapowiedział, że z końcem sezonu zrezygnuje z pełnionej przez siebie funkcji dyrektora technicznego.

Do 1 lutego Holendra obowiązuje umowa z Feyenoordem. Do tego czasu miał podjąć decyzję, czy decyduje się na jej przedłużenie, czy zostanie ona rozwiązana. Jak podają holenderskie media były szkoleniowiec Realu Madryt odejdzie z klubu, ale dopiero po zakończeniu sezonu.

Informację o rozstaniu Beenhakker przekazał już szefom Feyenoordu, a we wtorek o jego decyzji podczas konferencji prasowej ma zostać poinformowana opinia publiczna

Pracę w zespole z Rotterdamu rozpoczął w lutym 2009 roku. Przez pierwsze miesiące pełnił w nim funkcję doradcy technicznego. Od października objął stanowisko dyrektora technicznego.

Od dłuższego czasu jeden z najbardziej utytułowanych holenderskich zespołów boryka się z problemami finansowymi. Najprawdopodobniej to było powodem decyzji Leo. W obecnych rozgrywkach klub zajmuje dopiero 13. pozycję w lidze. W tym sezonie "zasłynął" ponosząc kompromitującą porażkę z PSV Eindhoven 0:10.

Serie A. Kamil Glik wśród antybohaterów - 20. kolejki

Więcej o:
Copyright © Agora SA