Baw się z nami w Wygraj Ligę! Wygraj 20 000 zł. ?
Deco, niewątpliwie jeden z najbardziej utytułowanych piłkarzy ostatnich lat nostalgicznie wypowiadał się o okresie spędzonym w Europie - Jedyną rzeczą jakiej nie udało mi się osiągnąć, było zwycięstwo z reprezentacją Portugalii. Finał Euro 2004 był największą porażką w mojej karierze - uzupełnił. Portugalia na własnym boisku uległa wówczas rewelacji turnieju, reprezentacji Grecji.
- Nowy Deco ? Nie będzie to stanowić problemu. Nowi piłkarze ciągle się pojawiają i ktoś z pewnością mnie zastąpi - dodaje Portugalczyk.
Swoją przygodę z piłką klubową podsumowuje - Moja kariera to o wiele więcej wzlotów niż upadków i jest dla mnie źródłem wspaniałych wspomnień. Wszystko czego doświadczyłem w Porto i reprezentacji jest niezapomniane, ale miałem też dobre lata w Barcelonie i Chelsea. Mimo to zawsze pozostanę fanem FC Porto. Nauczyłem się kochać ten klub i to właśnie tam nauczyłem się grać dobrze w piłkę.
32-letni pomocnik z nadzieją także patrzy na grę w ambitnej drużynie Fluminense, finalisty Copa Sudamericana z ubiegłego roku.
Liderem rankingu FIFA reprezentacja Hiszpanii ?