Zawodnik Heerenveen znów zachwycił. Zwód piętką i dwóch rywali ośmieszonych

Martin Odegaard tym zagraniem z pewnością przypomniał o sobie działaczom Realu Madryt. Pomocnik Królewskich, obecnie wypożyczony do Heerenveen, sprytnym zagraniem piętą zwiódł dwóch rywali. Pechowo dla niego piękna akcja nie zakończyła się golem.

Odegaard przez dwa lata próbował swoich sił na Santiago Bernabeu. Szybko zadebiutował w pierwszej drużynie, ale potem więcej grywał w jej rezerwach. Był uważany za nową nadzieję futbolu. Hiszpanie po dwóch latach zdecydowali się jednak na jego wypożyczenie.

Na początku tego roku na 18 miesięcy poszedł do Holandii. Real w umowie z Heerenveen zrobił klauzulę, że jeśli zawodnik nie znajdzie się w wyjściowym składzie w jakimś meczu Holendrzy musza zapłacić „Królewskim” 40 tysięcy euro.

18-letni Norweg gra więc w Eredivisie regularnie. Do tej pory nie popisał się czymś szczególnym. W niemal 30 meczach strzelił jednego gola, ale o jego ostatnim występie przeciwko Sparcie Rotterdam mówi się dużo.

Wszystko przez efektowny drybling z 39. minuty spotkania, którym zwiódł dwóch rywali. Znajdując się przy linii końcowej boiska piłkę tracił piętą. W prasie pojawiły się porównania tek akcji do podobnego zagrania Fernando Redondo w starciu z Manchesterem United. Wtedy jednak błyskotliwa akcja, dała Argentyńczykowi asystę przy golu. Heerenveen ze Sparta zremisowało bezbramkowo.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.