Była 80. minuta spotkania. Do głównego sędziego podbiegło kilku graczy Besiktasu. W tym Ricardo Quaresma, który w ręku trzymał składany nóż. Wszystko wskazuje na to, że chwilę wcześniej na boisko rzucił go ktoś z trybun. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Po krótkim zamieszaniu sędzia odebrał od gwiazdora Besiktasu niebezpieczny przedmiot, ale nie zdecydował się przerwać meczu. Superpuchar zdobył Konyaspor, który wygrał 2:1 po bramce z rzutu karnego, który w doliczonym czasie gry wykorzystał Nejc Skubic.
Przypomnijmy, że do podobnego incydentu, lecz tragiczniejszego w skutkach, doszło w 1998 r. W Krakowie, podczas meczu Wisły z Parmą, w głowę składanym nożem został trafiony włoski piłkarz Dino Baggio. Szczęście w nieszczęściu, skończyło się tylko na pięciu szwach.
Sprawcą okazał się Paweł M., kibic Wisły, który za swój czyn dostał karę 6,5 roku pozbawienia wolności.