Fatalne zachowanie Teodorczyka. "To może kosztować go transfer do Anglii"

"Dwa środkowe palce w trzy dni" - to tytuł tekstu w belgijskim "Het Laatste Nieuws", które ma zdjęcia Łukasza Teodorczyka pokazującego środkowy palec fotografowi oraz kibicom Club Brugge.

Napastnik Anderlechtu niespodziewanie usiadł na ławce w niedzielnym hicie belgijskiej (1-1), na boisko wszedł dopiero w 55. minucie. Belgowie rozpisują się jednak o jego zachowaniu przed meczem. W piątek pokazał środkowy palec fotografowi wychodząc z centrum treningowego Anderlechtu, prawdopodobnie ze względu na jego niechęć do mediów. Tuż przed meczem podobnie potraktował kibiców Club Brugge wychodząc z autobusu. - Kara Mbodji go uspokajał - napisał na Twitterze Peter Vandenbempt, dziennikarz Radio 1 i świadek tego zdarzenia.

Jak pisze „HLN” takie zachowanie może mieć wpływ na ewentualny transfer Polaka, którym interesują się m.in. angielskie kluby. - Te zdjęcia na pewno dotrą do Anglii - pisze gazeta. Polak jeszcze nie strzelił gola w play offach ligi belgijskiej, po raz ostatni trafił do bramki rywala 12 marca w meczu z Waasland-Beveren. Na dwie kolejki przed końcem sezonu Anderlecht ma cztery punkty przewagi nad drugim Club Brugge.

Michał Kwiatkowski w 'Wilkowicz Sam na Sam': Jeśli ktoś oszukuje przez tak długi czas jak Lance Armstrong, to dobrze, że został wyklęty ze sportu

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.