Po ostatnim gwizdku piłkarze Anderlechtu świętowali zwycięstwo z trudnym rywalem. To wyraźnie nie przypadło do gustu rozżalonym kibicom gospodarzy, którzy postanowili obrzucić ich różnymi przedmiotami. Jeden z fanów Standardu Liege trafił zapalniczką w głowę Serba Urosa Spajicia. Na szczęście obrońcy Anderlechtu nic się nie stało.
Wtedy do akcji wkroczył Łukasz Teodorczyk, który podniósł zapalniczkę i z uśmiechem na ustach podpalił wyimaginowanego papierosa. Kibice zareagowali gwizdem, a Polak odchodząc jeszcze im pomachał.
Teodorczyk na boisku prezentuje się świetnie. W lidze strzelił już 5 bramek, trzy dołożył w europejskich pucharach. Nic więc dziwnego, że po meczach w strefie wywiadów zatrzymują go dziennikarze. Polak jednak z nimi nie rozmawia. "Belgijscy dziennikarze tracą cierpliwość do Teo. "Na prośbę o kilka zdań rzuca spojrzenie seryjnego mordercy" - napisał La Derniere Heure" - czytamy na Twitterze.
Polski napastnik do Anderlechtu wypożyczony jest z Dynama Kijów. Belgowie mogą skorzystać z opcji wykupu za 5 milionów euro. Zdaniem belgijskich mediów klub jest gotów na przeprowadzenie takiej transakcji, ale chce zrobić to taniej o 2 miliony. Jest to możliwe, ponieważ Ukraińcy wciąż nie zapłacili Anderlechtowi raty za transfer Dieumerciego Mbokaniego, który do Kijowa przeszedł w 2013 roku.
Tych ciekawostek nie znają najwięksi fani piłki nożnej. Ile razy Barcelona wygrała z Dundee? Zdziwisz się
????? Robert Lewandowski i Anna Lewandowska błyszczą na Oktoberfst! To się nazywa święto piwa! [ZDJĘCIA]