W ostatniej kolejce Eredivisie Ajax Amsterdam tylko zremisował z De Graafschap i przegrał walkę o tytuł. W decydującym spotkaniu Arkadiusz Milik został zmieniony w 66 minucie. Wielu komentatorów uważa, że trener Frank de Boer popełnił błąd ściągając Polaka z boiska.
Jak można nie doceniać najlepszego strzelca zespołu? Myślę, że Arek to czuje i sądzę, że zdecyduje się na zmianę klubu. Skoro w niego nie wierzą, to radzę mu zmienić otoczenie - komentuje były piłkarz ligi holenderskiej Andrzej Niedzielan.
Transferowe spekulacje z Milikiem w roli głównej trwają już od jakiegoś czasu. Polak przymierzany jest do klubów m.in. z Premier League czy Bundesligi. Co powinien zrobić piłkarz latem?
- Powinien zadać działaczom pytanie: jestem napastnikiem numer 1 Ajaksu na dwa kolejne lata czy nie? Jeśli nie powiedzą wprost, że tak, to trzeba wstać od stołu i powiedzieć "do widzenia" - mówi w "Super Expressie" Janusz Kowalik , gwiazda ligi holenderskiej z lat 70.
Jego zdaniem Milik ma umiejętności, które pozwoliłyby mu zaistnieć w jednej czołowych lig Europy. - Gdybym był prezesem Ajaxu, to celowałbym w 20 milionów euro za niego. Ofertę na poziomie 15 mln bym odrzucił - uważa Kowalik.