Była 66. minuta meczu. Sneijder oddał strzał zza pola karnego. Bramkarz Genclerbirligi Ferhat Kaplan rzucił się w dobrą stronę, ale można odnieść wrażenie, że w ostatniej chwili cofnął rękę, żeby nie odbić piłki. Gdyby ją trzymał wyprostowaną, prawdopodobnie obroniłby strzał.
Ta sytuacja odbiła się szerokim echem w Turcji, gdzie na nowo rozgorzała dyskusja o ustawianiu meczów. Prezes Genclerbirligi Ilhan Cavcav zapewnił, że jego bramkarz nie puścił gola celowo. Stwierdził tylko, że "mógł lepiej się zachować i mocniej wyciągnąć rękę".
Zwycięstwo pomogło Galatasaray zachować trzy punkty przewagi nad drugim Fenerbahce. Cała sytuacja nie spodobała się również trzeciemu w tabeli Beskitasowi. Klub złożył wniosek do prokuratury o podejrzenie popełnienia przestępstwa ustawienia meczu.
Jak dobrze znasz polskich piłkarzy? Rozpoznasz ich po sylwetkach? [QUIZ]
źródło: Okazje.info