Dynamo wygrało spotkanie dzięki rzutowi karnemu w doliczonym czasie gry drugiej połowy. Anży musiało grać w osłabieniu już od 33. minuty, gdy Ewerton dostał czerwoną kartkę.
Hiddink był wściekły po podyktowaniu karnego - dośrodkowanie Marko Lomicia obiło rękę Mehdiego Gonzaleza. W akcie frustracji holenderski szkoleniowiec lekko popchnął Romana Czernowa. Przepisy Rosyjskiego Związku Piłki Nożnej (RFU) jasno stanowią, iż każdy, kto celowo popycha jednego z sędziów czy innych oficjeli, może zostać zawieszony na sześć spotkań.
Sędzia spotkania Sergiej Karasew miał przyznać Hiddinkowi, iż niesłusznie dopatrzył się 'jedenastki' i przeprosił za to. Holender również przeprosił za swoje zachowanie.
W dwóch meczach ligi rosyjskiej Anży zdobyło jak na razie tylko jeden punkt (remis 2-2 z Lokomotiwem Moskwa).