Liga francuska. Szalona przygoda Montpellier

Klub z południa Francji przeżywa wielkie chwile, takie jak na początku lat 90., gdy jego trenerem był Henryk Kasperczak, a piłkarzem Jacek Ziober.

W sobotę przed północą po zwycięstwie z Rennes Montpellier po raz drugi w sezonie zrównało się z prowadzącym Bordeaux. Trochę w tym przypadku, bo mistrzowie Francji musieli przełożyć już drugi z rzędu mecz - tym razem nie z powodu udziału w Lidze Mistrzów, jak tydzień temu, ale ze względu na wichurę w Le Mans, niemniej obecność Montpellier w czołówce Ligue 1 przed Lyonem, Marsylią urasta do największej sensacji rozgrywek.

A rok temu klub należący do właściciela firmy oczyszczania miasta Louisa Nicollina - ze względu na tuszę zajmującego na ławce rezerwowych zawsze dwa miejsca - zajmował piąte miejsce w II lidze. Zespół tworzą w większości młodzi piłkarze, którzy w ubiegłym roku sięgnęli po Coupe Gambardella, czyli młodzieżowe mistrzostwo Francji. Trenuje ich René Girard, wieloletni szkoleniowiec juniorskich reprezentacji z nikłym ligowym doświadczeniem.

Trener potrafił trafić do młodych (wyróżniają się szczególnie pomocnik Karim Ait-Fana i obrońca Mapou Yangabiwa) i przeprowadzić mało spektakularne, ale trafne transfery. Gwiazdą jest Argentyńczyk Alberto Costa ściągnięty z III ligi francuskiej jeszcze w czasach, gdy Montpellier grało w drugiej. Costa należy dziś do najlepiej ocenianych piłkarzy Ligue 1 przez dziennikarzy "L'Equipe". - Każde jego uderzenie ze stojącej piłki było cudowne. On systematycznie stwarza zagrożenie. Sam Costa może jeszcze wygrać dla tego zespołu 15 punktów - powiedział po sobotnim meczu trener pokonanego Rennes Fréderic Antonetti.

Do pobicia klubowego rekordu 60 punktów z sezonu 1995/96 Montpellier brakuje dziewięciu, coraz bardziej realny wydaje się też awans do europejskich pucharów, w których zespół z Langwedocji zagrał ostatni raz w 1999 roku. Najlepsze chwile Montpellier przeżyło na przełomie lat 80. i 90., kiedy m.in. trenerem był Henryk Kasperczak, a piłkarzem Jacek Ziober - do dziś najskuteczniejszy piłkarz w historii klubu w pucharach. Za tydzień beniaminek gra w Bordeaux. W przypadku zwycięstwa obejmie samodzielne prowadzenie w Ligue 1. - Nie mamy nic do stracenia - mówi Girard, który z Bordeaux jako zawodnik trzykrotnie zdobywał mistrzostwo Francji.

Wygraj Ligę

"Wygraj Ligę" - największy piłkarski konkurs w Polsce - wystartował! To już 18. edycja gry, w której bierze udział nawet kilkadziesiąt tysięcy drużyn. Stwórz własny zespół, załóż lub dołącz do ligi prywatnej, rób transfery, ściągaj sponsorów. Zagraj i "Wygraj Ligę"! ?

 

Zwycięzca zdobędzie 10 000 zł, ale pula nagród to aż 25 000 zł. Zapraszamy do gry.

Copyright © Agora SA