• Link został skopiowany

Dopiero grali w Lidze Mistrzów, a teraz takie wieści. "Taki jest stan klubu"

Jeszcze w poprzednim sezonie Stade Brest występowało w Lidze Mistrzów. Klub awansował nawet do fazy play-off, gdzie uległ późniejszemu triumfatorowi - Paris Saint Germain. Teraz okazuje się, że działacze nie mają funduszy na wzmocnienia. Trener Eric Roy wypowiedział słowa, które odbiły się mocnym echem.
Eric Roy
Screen

Stade Brest w poprzednim sezonie było uznawane za kopciuszka w Lidze Mistrzów. Piłkarze poradzili jednak sobie przyzwoicie i przeżyli przygodę życia. W dwumeczu o 1/8 finału rozgrywek zostali rozbici przez Paris Saint-Germain, ale nie zmienia to faktu, że dali kibicom mnóstwo radości z powodu debiutu w Champions League. Teraz z kolei informacje płynące z klubu są zaskakujące. Brakuje pieniędzy na transfery, a wściekły jest trener Eric Roy.

Zobacz wideo "Nie dostał pracy za nazwisko". Syn Czesława Michniewicza poszedł w ślady ojca

Stade Brest bez zwycięstwa i nowych piłkarzy

W poprzednim sezonie Ligue 1 drużyna z Brestu zajęła 9. miejsce. Nowe rozgrywki zespół rozpoczął od remisu z Lille (3:3). Następnie rywalem podopiecznych Erica Roya było Toulouse FC. Gospodarze zwyciężyli 2:0. Roy był zły nie tylko z powodu porażki, ale przede wszystkim na brak działań klubu na rynku transferowym. 

Po ostatniej porażce szkoleniowiec byłego uczestnika Ligi Mistrzów został zapytany o nowych piłkarzy. Jego odpowiedź była wymowna.

- Prezes (Denis Le Saint - przyp.red.) był na meczu, zdaje się, że Greg Lorenzi (dyrektor sportowy - przyp.red.) również. To są pytania, które należy zadać im - podkreślił Roy cytowany przez "L'Equipe".

Trzeci budżet od końca. Zaskakujące wieści

Za chwilę 57-latek wbił szpilkę działaczom swojego klubu. Trener Stade Brest jest znany z tego, że nie gryzie się w język.

- Widziałem, że dysponujemy trzecim od końca budżetem w lidze. Faktycznie, nie mamy środków. Jestem jednak zdziwiony, że mamy mniejszy budżet niż Metz, które dopiero co awansowało z Ligue 2, podczas gdy my graliśmy w Lidze Mistrzów. Ale cóż (...) Niestety. Taki jest stan klubu - powiedział Roy z wymuszonym uśmiechem na twarzy.

Czytaj także: Przełomowe wieści ws. transferu Pululu. Prezes Jagiellonii zabrał głos

W ostatnim starciu ligowym jedynym nowym zawodnikiem w podstawowym składzie drużyny był... Radosław Majecki. Polak został wypożyczony z AS Monaco. Dwóch innych ściągniętych graczy siedziało na ławce rezerwowych. Tymczasem Stade Brest rozstało się z aż 12 piłkarzami. Kadra jest zatem wąska. Klub potrzebuje 4-5 transferów, a na to się nie zanosi. Nie dziwi, że kibice coraz częściej wylewają frustrację w mediach społecznościowych.

Jak poinformował L'Equipe, obecnie budżet Stade Brest jest szacowany na 35 mln euro.

Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: