Od sezonu 23/24 Marcin Bułka regularnie występuje między słupkami w barwach OGC Nice. Bramkarz notował świetne występy, a w 34 meczach ligi francuskiej zanotował 17 czystych kont. Świetna forma Bułki poskutkowała także powołaniem do reprezentacji Polski, w której bramkarz zagrał już dwa mecze. - Bułka najbardziej aspiruje do wejścia do bramki Polski jako numer jeden, o ile mu się "śrubka" nie odkręci. Ma predyspozycje, ma świetne warunki. To jego upatruję na długie lata w bramce reprezentacji - mówił Jacek Bąk, były reprezentant Polski podczas Euro 2024.
Latem br. Bułką interesował się ponoć m.in. AC Milan, Newcastle United czy Chelsea. Ostatecznie jednak do transferu nie doszło. - Powiedziałem w maju, że zostaję w Nicei i tak jak powiedziałem, tak zostało. Będę zawodnikiem Nicei w tym sezonie i skupiam się kompletnie na tym. Nie chcę mówić, z kim były rozmowy, a z kim nie było. Dopóki coś się nie wykreowało i byłem jeszcze piłkarzem Nicei, to dla samego respektu dla klubu, chciałem pokazać swoją wartość i umocnić się na pozycji, na której jestem i dopiero po sezonie chciałem myśleć, co dalej - mówił Bułka w wywiadzie dla Eleven Sports.
- Jestem teraz w takim wieku, że nie muszę się spieszyć. Oczywiście, jak jest jakaś opcja konkretna, która daje możliwość grania na wyższym szczeblu, w lepszych rozgrywkach, o inne cele, to trzeba ją rozważyć. Takie rzeczy przychodzą spontanicznie. Jeżeli przyjdą, będziemy myśleć. Dzisiaj chcę się skupić tylko na Nicei. Tu jestem numerem jeden i tutaj dobrze się czuję - dodał bramkarz Nicei.
Ostatnio we Francji było dosyć głośno o Bułce ze względu na najnowsze doniesienia. Dziennik "L'Equipe" podawał, że Bułka odrzucił propozycję przedłużenia kontraktu w Nicei, gdzie mógłby liczyć na potrojenie dotychczasowych zarobków. - Jesteśmy w trakcie negocjacji i wiele może się wydarzyć. W życiu nigdy nic nie wiadomo. Dla tej koszulki dam z siebie wszystko - komentował Bułka po meczu z RC Lens (0:0).
Dziennik "L'Equipe" podaje, że Bułka otrzymał nową ofertę przedłużenia kontraktu od Nicei. Pierwsza z nich opiewała na pensję w wysokości 150 tys. euro miesięcznie. Najnowsza wynosi około 250 tys. euro, co jest jedną z najwyższych pensji w szatni Nicei. Na razie jednak nie ma informacji, czy Bułka przyjmie tę propozycję, czy też wciąż będzie negocjował nowy kontrakt. Portal sport365.fr dodaje, że Bułka ma podjąć dalsze rozmowy z władzami klubu po czwartkowym meczu z Lazio w fazie ligowej Ligi Europy.
Bułka trafił do Nicei latem 2021 r., najpierw na zasadzie wypożyczenia z Paris Saint-Germain, a potem został wykupiony za dwa mln euro. Kontrakt Bułki z Niceą wygasa w czerwcu 2026 r.