Marcin Bułka świetnymi występami w barwach Nicei (w tym sezonie zaliczył aż 14 czystych kont w Ligue 1) zyskał międzynarodowy rozgłos i zapracował na powołanie do reprezentacji Polski. A niewykluczone, że dzięki temu zostanie piłkarzem o wiele mocniejszego klubu.
Wśród klubów zainteresowanych polskim bramkarzem wymienia się Manchester United (ma tego samego właściciela, co Nicea), Juventus, Inter Mediolan, AC Milan, Atletico Madryt czy Real Madryt. - Bułka jest w stałym kontakcie z Thibaut Courtois. I Belg naprawdę poleca tego bramkarza do Realu. To nie jest scenariusz science fiction - tłumaczył Mateusz Borek.
Courtois obecnie jest kontuzjowany, ale z powodzeniem zastępuje go Andrij Łunin. Nie oznacza to, że Ukrainiec utrzyma miejsce w bramce po powrocie do zdrowia starszego kolegi i w związku z tym może zdecydować się na odejście. W takim wypadku madrytczycy musieliby znaleźć jego następcę i według portalu masfichajes.com mogliby sprowadzić właśnie Bułkę. "Jego profil może dobrze pasować na Santiago Bernabeu" - czytamy.
24-latek ma za sobą pobyt w Chelsea i PSG, przez co dobrze zna realia wielkiego klubu. A zdaniem byłego reprezentanta Polski Ludovica Obraniaka niebawem znów może w takim zagrać. - Uważam, że właśnie tak się stanie. Kilka wielkich klubów będzie szukało bramkarza. Manchester United będzie według mnie próbował znaleźć kogoś za Onanę, a i Real Madryt po kolejnej kontuzji Courtois może iść na rynek po golkipera - przewidywał w rozmowie z WP SportoweFakty.
W tym sezonie Marcin Bułka rozegrał 31 meczów w barwach Nicei (we wszystkich rozgrywkach). 15-krotnie zachowywał czyste konto, w pozostałych spotkaniach łącznie przepuścił 28 goli.