Mbappe podpisał "pakt o nieagresji". Ujawnili warunki

- Latem ubiegłego roku zawarłem porozumienie z prezesem klubu i niezależnie od mojej decyzji udaje nam się chronić wszystkie strony i zachować w klubie spokój na kolejne miesiące - powiedział Kylian Mbappe po meczu o Superpuchar Francji. Jednak nie było wiadomo, co konkretnie zakłada ugoda pomiędzy piłkarzem a PSG. Dopiero dziennik "AS" wyjaśnił, o co dokładnie chodzi. A chodzi oczywiście o wielkie pieniądze.

O Kylianie Mbappe wiele mówi się nie tylko za sprawą jego wyczynów na boisku, ale również niejasnej przyszłości. Kontrakt piłkarza z PSG wygasa latem tego roku, więc teoretycznie już w styczniu może porozumieć się z innym klubem w sprawie transferu. A jedna z jego ostatnich wypowiedzi jeszcze nakręciła spekulacje.

Zobacz wideo Prezes Rakowa zdradza nam plany transferowe. "Napastnik potrzebny od zaraz"

Kylian Mbappe porozumiał się z PSG. Znamy szczegóły

Mbappe był gwiazdą środowego meczu o Superpuchar Francji. Strzelił gola, a jego zespół pokonał 2:0 Toulouse i sięgnął po trofeum. A po zakończeniu spotkania wypowiedział się na temat swojej przyszłości.

- Nie dokonałem wyboru. Latem ubiegłego roku zawarłem porozumienie z prezesem klubu i niezależnie od mojej decyzji udaje nam się chronić wszystkie strony i zachować w klubie spokój na kolejne miesiące - powiedział.

O tym, co zakłada wspomniane porozumienie, poinformował hiszpański "AS". Gazeta przypomina sytuację z ostatniego lata, gdy 25-latek publicznie wyraził chęć odejścia z klubu i zapowiedział, że nie przedłuży umowy. Po jakimś czasie dogadano się, a Mbappe i prezes klubu Naser Al-Khelaifi podpisali "pakt o nieagresji". Zakłada on, że jeśli piłkarz latem odejdzie z PSG za darmo, to klub nie będzie musiał wypłacać mu 80 mln euro premii lojalnościowej, którą obiecał mu jeszcze przy okazji przedłużenia kontraktu w maju 2022 r.

PSG aż tak nie odczuje odejścia Kyliana Mbappe. Przynajmniej finansowo

Ten ruch miał na celu zabezpieczenie sytuacji finansowej klubu, który mógłby stracić swoją największą gwiazdę za bezcen, a jednocześnie nadal musiałby wypłacić mu gigantyczną sumę. Teraz nawet gdyby zawodnik odszedł (interesują się nim m.in. Real Madryt i Liverpool), to dla PSG nie będzie to aż tak bolesne pod względem ekonomicznym.

Z pewnością nadal byłaby to gigantyczna strata pod względem sportowym. Mbappe występuje w PSG od 2017 r., do tej pory rozegrał 283 spotkania, w których strzelił 234 gole i zaliczył 100 asyst. Walnie przyczynił się do zdobycia m.in. pięciu mistrzostw Francji czy trzech krajowych pucharów. Choć jak zaznaczył sam piłkarz, nadal nic nie jest przesądzone.

PSG po 17 kolejkach jest liderem Ligue 1. Ma 40 punktów, pięć więcej od wicelidera - OGC Nice.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.