Media: Zidane zgodził się na powrót. Jeden warunek

Zinedine Zidane wydaje się być coraz bliżej powrotu do pracy w roli trenera. Francuz, który niedawno ujawnił, że tęskni za codzienną pracą, miał nawet już zgodzić się na objęcie nowego klubu. Klubu, który w niedługim czasie może stać się potęgą. Zidane postawił jednak jeden warunek. Jeśli ten nie zostanie spełniony, szkoleniowiec zapewne poczeka na możliwość objęcia francuskiej kadry narodowej.

- Możliwe jest, że będę pracował w lidze francuskiej, ale muszę czuć, że czeka mnie tam ciekawe wyzwanie. Dobrze wiem, czego chcę, a czego na pewno nie chcę. Mogę wam zdradzić jedno, że na pewno bardzo chcę trenować jakiś klub. Brakuje mi tej adrenaliny - mówił niedawno Zinedine Zidane w rozmowie z "TeleFoot".

Zobacz wideo

Francuz już od ponad dwóch lat nie prowadził żadnej drużyny. Ten stan trwa dokładnie od maja 2021 r., kiedy Zidane zakończył drugą kadencję w Realu Madryt. Od tamtej pory Francuz był łączony z wieloma klubami, choć w ostatnim czasie częściej odrzucał oferty ze związków narodowych.

Media informowały, że tylko w ostatnich miesiącach Zidane miał propozycje pracy z reprezentacjami Arabii Saudyjskiej, Brazylii oraz USA. Były pomocnik Juventusu i Realu Madryt ma być jednak zainteresowany wyłącznie reprezentacją Francji, którą prowadzi obecnie Didier Deschamps.

Francuskie media informowały natomiast, że wciąż są kluby, którym Zidane na pewno by nie odmówił. I były to trzy kluby, z którymi jest emocjonalnie związany. Poza wspomnianymi Realem i Juventusem to także Olympique Marsylia. Chociaż tam Zidane nie grał, to w Marsylii się urodził i wychował. I to właśnie na prowadzenie tej drużyny miał się zgodzić.

Zidane chce do Marsylii, ale postawił warunek

Warunek jest jeden: obecny właściciel klubu - Frank McCourt - musi sprzedać go Saudyjczykom, by marsylczycy mogli rywalizować o najważniejsze trofea z największymi firmami w Europie. Takie informacje przekazał portal francebleu.fr.

Dziennikarze poinformowali, że podmiot Arabii Saudyjskiej chciałby kupić Olympique Marsylia i uczynić z niego to, co Public Investment Fund uczynił w Anglii z Newcastle United. Po przejęciu przez Saudyjczyków klub w niespełna dwa lata awansował do Ligi Mistrzów.

Jak poinformował portal francebleu.fr, Zidane już na starcie miałby otrzymać 300 mln euro na transfery, by jak najszybciej rozpocząć rywalizację przez zarządzane przez Katarczyków Paris Saint-Germain. Prowadzenie Marsylii miałoby być dla Zidane'a idealnym pomysłem na czas, gdy kadencję we francuskiej kadrze będzie kończył Deschamps.

Marsylczycy przeciętnie weszli w sezon 2022/23. Drużyna zajmuje dopiero 8. miejsce w tabeli po tym, jak w sześciu kolejkach zdobyła tylko dziewięć punktów. Olympique odpadł też z eliminacji Ligi Mistrzów, przegrywając dwumecz z Panathinaikosem.

Za kiepski start sezonu odpowiedział trener - Marcelino - który w zeszłym tygodniu stracił posadę po protestach najbardziej zagorzałych kibiców klubu.

Więcej o: