W sobotę we Francji rozegrano 38. kolejkę Ligue 1. Mistrzem Francji ponownie zostało PSG, jednak w ostatnim meczu na Parc des Princes nie zdołało dać radości swoim kibicom i dość nieoczekiwanie przegrało 2:3 z Clermont. W zespole gości świetnie zaprezentował się Mateusz Wieteska.
Obrońca reprezentacji Polski podczas spotkania w Paryżu spędził na murawie 90 minut i choć jego zespół stracił dwa gole - bramkarza pokonali Sergio Ramos oraz Kylian Mbappe - to były piłkarz Legii spisał się naprawdę bardzo dobrze na tle gwiazd mistrza Francji.
Wieteska za swój solidny występ został wyróżniony przez "L'Equipe" i pierwszy raz w tym sezonie znalazł się w najlepszej jedenastce minionej kolejki. W skali dziesięciopunktowej otrzymał "siódemkę". Obok niego na środku obrony dziennikarze zestawili Clementa Vidala.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl
Dla Wieteski spotkanie z PSG było 35 występem w tym sezonie w lidze francuskiej. Polak ma na koncie dwie asysty. Przypomnijmy, że 26-latek trafił do Ligue 1 latem zeszłego roku z Legii za 1,3 miliona euro. Jego umowa z francuskim zespołem będzie obowiązywała jeszcze przez trzy sezony.
Choć Mateusz Wieteska zakończył oficjalnie sezon we Francji, to jeszcze nie może myśleć o urlopie. Otrzymał on powołanie do reprezentacji Polski od Fernando Santosa na najbliższe zgrupowanie i mecze. 16 czerwca Polska zagra z Niemcami, a cztery dni później w ramach eliminacji do Euro 2024 zmierzy się z Mołdawią. W obliczu nieobecności Kamila Glika 26-latek może liczyć na minuty w tych spotkaniach.