Szok w meczu reprezentanta Polski. Piłkarskie jaja. Przypomniał się Janusz Jojko [WIDEO]

Jen-Louis Leca, bramkarz RC Lens został autorem jednego z największych kiksów tego sezonu w lidze francuskiej. Mimo jego błędu RC Lens pokonał na wyjeździe Auxerre 3:1.

Była 71. minuta sobotniego meczu ostatniej kolejki ligi francuskiej: Auxerre - RC Lens. Goście z Przemysławem Frankowskim w podstawowym składzie prowadzili już 2:0 po dwóch golach francuskiego napastnika Alexisa Claude-Maurice (w 19. i 48. minucie). Gospodarze mieli atak pozycyjny, ale źle podali i pewnie piłkę złapał bramkarz gości - Jen-Louis Leca.

Zobacz wideo Sposób na patologię w polskiej piłce

Koszmarny błąd bramkarza RC Lens. Najłatwiejszy gol w karierze Nianga

Doszło wtedy do kuriozalnej sytuacji, bardzo rzadko spotykanej w piłce nożnej. Doświadczony, 37-letni Jen-Louis Leca chciał wyprowadzić piłkę wyrzutem na prawą stronę do obrońcy - Jonathana Gradita. Zrobił to jednak tak niefortunnie, że zamachnął się, a piłka wypadła mu z rąk i poleciała w zupełnie przeciwną stronę w pole karne. Oglądając jego błąd można było sobie przypomnieć podobny błąd Janusza Jojko, byłego bramkarza Ruchu Chorzów, który w sezonie 1986/1987 w meczu z Lechią Gdańsk, wrzucił sobie piłkę do siatki, przy próbie wprowadzenia jej do gry.

 

Z koszmarnego błędu bramkarza RC Lens skorzystał rezerwowy - M'Baye Niang, który zachował się najbardziej przytomnie w tej sytuacji. Wykorzystał kiks golkipera, niezdecydowanie obrońcy, przejął piłkę i strzelił do pustej bramki.

Auxerre i tak jednak przegrał mecz 1:3 (0:1). W 78. minucie trzeciego gola dla gości zdobył bowiem Lois Openda i ustalił wynik pojedynku. Dla RC Lens była to już siódma z rzędu ligowa wygrana.

Dzięki takiej wspaniałej serii RC Lens został wicemistrzem Francji. Zdobył 84 punkty, jeden mniej od mistrza - PSG. 28-letni Przemysław Frankowski zagrał w aż 41 spotkaniach. Jego bilans to: pięć bramek oraz trzy asysty.

Drużyna Auxerre z 35 punktami zajęła 17. miejsce i spadła do drugiej ligi. Jej los podzieliły: AC Ajaccio, Troyes i Angers.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.