W niedzielę 28 maja media obiegła przykra informacja o stanie zdrowia Sergio Rico. Bramkarz Paris Saint-Germain podczas dnia wolnego przebywał w rodzinnej Andaluzji i tam spędzał czas jeżdżąc konno. Hiszpan miał spaść z konia, a następnie został kopnięty przez zwierzę w głowę i trafił do szpitala. Tam poddano go intubacji, a lekarze wciąż walczą o jego życie.
29-latek obecnie przebywa na oddziale intensywnej terapii w szpitalu w Sewilli. Hiszpańskie media informowały, że jego stan jest "stabilny, ale bez znaczących zmian". W najbliższych dniach zawodnik przejdzie szczegółowe badania, które wykażą, jak poważne są jego urazy.
W powrót do zdrowia Rico wierzy cała piłkarska społeczność i jego rodzina. Szczególnie jego żona, która w mediach społecznościowych dodała ujmujący wpis, wraz ze ślubnym zdjęciem. "Nie zostawiaj mnie samej, kochanie. Przysięgam, że nie mogę i nie wiem, jak bez ciebie żyć. Czekamy na ciebie, moje życie, tak bardzo cię kochamy" - napisała Alba Silva.
Pod wpisem pojawiło się wiele wiadomości wsparcia dla Sergio Rico i jego rodziny. Życzenia zdrowia i nadzieję na szybką rekonwalescencję wysłali m.in. tenisista Carlos Alcaraz, kolega z PSG Fabian Ruiz i żona Leo Messiego, Antonella Roccuzzo.
"Dziękujemy za całą waszą miłość. Sergio ma wielu ludzi, którzy modlą się za niego i jest bardzo silny. Brak mi słów, by wyrazić, jak się czuję" - napisała żona piłkarza za pośrednictwem Instagrama niedługo po publikacji postu.
Sergio Rico w przeszłości był piłkarzem m.in. Sevilli, Fulham czy RCD Mallorca. Do PSG pierwszy raz trafił na wypożyczenie w 2019 roku, a we wrześniu 2020 roku został wykupiony za sześć milionów euro. 29-latek ma za sobą jeden występ w reprezentacji Hiszpanii, dwa mistrzostwa Francji i trzy triumfy w Lidze Europy.