Fani PSG "pozdrowili" Leo Messiego. Oto co zrobili

Leo Messi wygwizdany. I to nie raz. Fani Paris Saint Germain podczas wygranej meczu 5:0 z Ajaccio pokazali Argentyńczykowi, że nie podoba im się zachowanie gwiazdora.

 Ani 222 milionów euro wydanych na Neymara, ani ściągnięcie Leo Messiego, ani nawet zatrzymanie Kyliana Mbappe nie zapewniło PSG wygrania Ligi Mistrzów, choć to był główny cel na ten sezon. Paryżanie znowu odpadli w 1/8 finału. Znowu, bo to już piąty raz w ostatnich siedmiu edycjach. I nawet mistrzostwo Francji, po które pewnie zmierzają, nie odmieni sezonu, który musi zostać oceniony negatywnie. Tym bardziej że złe emocje wywołuje u kibiców nawet Messi.

Zobacz wideo Powrót Króla! Tak powitany został Messi na treningu PSG

Messi kontra kibice PSG

Ale od początku. PSG rozbiło 5:0 Ajaccio po golach Fabiana Ruiza, Achrafa Hakimiego, Kyliana Mbappe (dwa trafienia), no i samobóju Mohameda Youssoufa. Pełne 90 minut rozegrał Leo Messi, ale przy każdym jego kontakcie z piłką fani PSG… buczeli. Ale pierwsze gwizdy paryskich kibiców można było usłyszeć już podczas przedstawiania składów wyjściowych.

I tu warto przedstawić kontekst. Wszystko wskazuje, że Leo Messi odejdzie latem z PSG, bo już 30 czerwca wygasa jego umowa. Argentyńczyk nie tylko nie mówi o jej przedłużeniu, ale też zaczyna irytować swoim zachowaniem. Messi bez poinformowania klubu wyruszył w podróż do Arabii Saudyjskiej, za co został zawieszony przez klub rządzony przez Katarczyków.

Plotkuje się, że mistrz świata udał się do Arabii Saudyjskiej, by negocjować transfer. Z kolei hiszpańskie media twierdzą, że wciąż możliwy jest transfer do Barcelony, ale przeszkodą mogą się okazać gigantyczne zarobki Messiego.

Nie tylko Messi

Wszystko wskazuje, że latem klub opuści trener Christophe Galtier. Ale rewolucja w PSG nie ograniczy się pewnie tylko do Galtiera i Messiego. Wszystko wskazuje, że 1 lipca zakończy się dwuletnia przygoda Sergio Ramosa, któremu wygasa się umowa. Hiszpan został pozyskany z Realu Madryt jako wolny gracz, ale często przeszkadzały mu urazy, więc nikt w Paryżu za nim specjalnie płakać nie będzie. 

Sprzedany może zostać też inny stoper - Presnel Kimpembe. Mistrz świata z 2018 roku wyceniany jest na 35 milionów euro, ale głównie się leczy.

O kryzysie PSG

"Oddychanie Paryżem chroni duszę" - mawiał wielki francuski poeta i mieszkaniec stolicy Francji, Wiktor Hugo. Z perspektywy czasu można jednak dodać, że z zachwytów nad Paryżem warto byłoby wyłączyć świat futbolu. Ten jest zepsuty przez pieniądze, gwiazdy, intrygi, skandale i złą atmosferę. Czy PSG stanie się klubem, który za chwilę dobrzy piłkarze zaczną omijać? Więcej przeczytacie w tekście Kacpra Sosnowskiego ze Sport.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.