Polski piłkarz wychwalany we Francji. Media nazywają go talizmanem. Niezawodny

Lens jest coraz bliżej wywalczenia awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów i zajmuje drugie miejsce w lidze francuskiej. Spora w tym zasługa Przemysława Frankowskiego, którego chwali nawet oficjalna strona Ligue 1. - Choć jest naturalnie dyskretny, to szybko ugruntował swoją pozycję. Jest prawdziwym talizmanem - czytamy w artykule.

Jesteśmy coraz bliżej końca sezonu ligi francuskiej, a wciąż nie znamy wielu ostatecznych rozstrzygnięć. Liderem Ligue 1 jest PSG z 78 punktami, ale drugie Lens traci tylko sześć, w związku z czym jeszcze nie znamy mistrza kraju. Dodatkowo wiemy, że jednym z czterech spadkowiczów jest Angers. Natomiast Lens prowadzone przez Francka Haise'a jest coraz bliżej osiągnięcia historycznego celu, czyli awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów. W piątek o godz. 21:00 rywalem wicelidera ligi francuskiej będzie Stade de Reims.

Zobacz wideo Traktowanie sędziów? Listkiewicz nie kryje oburzenia Wybierz

Mnóstwo pochwał pod adresem Frankowskiego w Lens. "Prawdziwy talizman"

Oficjalna strona Ligue 1 opublikowała artykuł poświęcony Przemysławowi Frankowskiemu przed końcem sezonu. W nim możemy przeczytać, jak bardzo istotnym piłkarzem dla Lens jest reprezentant Polski. "Choć jest naturalnie dyskretny, to szybko ugruntował swoją pozycję w grze Lens. Jest prawdziwym talizmanem dla klubu, bo kiedy jest bezpośrednio zaangażowany w gola, co zdarzyło się 18 razy, to Lens prawie nigdy nie przegrywa. Wyjątkiem jest porażka z PSG w kwietniu. Stał się nawet numerem jeden w kontekście wykonywania rzutów karnych" - czytamy.

Z artykułu możemy się też dowiedzieć, że Frankowski dokonał w sezonie najwięcej przechwytów (40), miał najwięcej podań przed strzałem kolegów na bramkę (64), a dodatkowo wykonał najwięcej dośrodkowań (236). - Odkąd Frankowski przybył, to gra dobrze. Może miał kilka złych momentów, ale doceniamy jego regularność. Dobrze czyta grę, a występowanie na innych pozycjach otwiera mu oczy na wiele rzeczy. A dodatkowo jest wszechstronny i ma międzynarodowe doświadczenie. Grał choćby z Polską na mundialu - tłumaczy trener Franck Haise.

Strona Ligue 1 podkreśla, że początek tego sezonu nie był tak udany dla Przemysława Frankowskiego, jak można było się tego spodziewać. "Być może wtedy miał jakieś fizyczne problemy po udanym sezonie albo sprowadzenie Jimmy'ego Cabota jako konkurenta sprawiła, że nabrał wątpliwości. Jednak od połowy jesieni i wyjazdu do Marsylii (wygrana 1:0 - red.) 'Frankie' praktycznie nie ma złych występów" - dodają Francuzi.

Przemysław Frankowski trafił do RC Lens w sierpniu 2021 roku za 2,3 mln euro z Chicago Fire. Statystyki Polaka w tym sezonie to cztery gole i trzy asysty w 38 meczach we wszystkich rozgrywkach. Jego kontrakt z Lens jest ważny do końca czerwca 2026 roku.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.