Media: Messi podjął decyzję ws. przyszłości. Otoczenie potwierdza. Jest jedno "ale"

- Messi zamanifestował, że byłby skłonny wysłuchać propozycji Barcelony - powiedziała Veronica Brunati w rozmowie z WP SportoweFakty. Dziennikarka jest blisko związana z otoczeniem Argentyńczyka i dodała, że powrót piłkarza mogą pokrzyżować problemy katalońskiego klubu.

Saga transferowa z udziałem Leo Messiego trwa w najlepsze. Kontrakt Argentyńczyka z PSG wygasa w czerwcu tego roku, a piłkarz nie kwapi się do jego przedłużenia. Media regularnie łączą go z różnymi klubami, ale wydaje się, że Argentyńczyk jest najbliżej powrotu do FC Barcelony

Zobacz wideo Santos opuści hit ekstraklasy. "Są do wyciągnięcia "perełki". To przyszłość kadry"

Argentyńska dziennikarka nie ma wątpliwości. Leo Messi chce wrócić do FC Barcelony

Najnowsze informacje na temat przyszłości Leo Messiego przekazała Veronica Brunati, która jest blisko związana z otoczeniem piłkarza. Jej zdaniem piłkarz podjął już decyzję na temat transferu. - To, co się wydarzyło w ostatnim tygodniu... Po prostu pojawiły się sygnały, że Messi chce wrócić, co nadaje sprawie nowy bieg. Tylko że Barcelona musi to przygotować na kilku płaszczyznach - powiedziała w rozmowie z WP SportoweFakty.

Wszystko wydaje się jasne. Leo Messi chce powrotu do FC Barcelony, a klub chętnie przyjąłby go ponownie w swoich szeregach. Jest jednak jeden poważny problem, który może przeszkodzić w przeprowadzeniu tego transferu. Mowa o niepewnej sytuacji finansowej katalońskiego zespołu. Zdaniem Brunati działacze muszą szybko się z nią uporać, aby móc ściągnąć Messiego. 

- Tu nie chodzi tylko o opracowanie projektu ekonomicznego, choć ze względu na trudną sytuację klubu i to nie jest takie proste. Barcelona musi tak "ogarnąć" sprawę finansowego fair play, żeby móc zarejestrować Messiego. Natomiast jeszcze raz: Messi zamanifestował, że byłby skłonny wysłuchać propozycji Barcelony. Przed klubem mnóstwo pracy w tym zakresie, ale coś się ruszyło - dodała. 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

FC Barcelona jest bardzo zdeterminowana, żeby zakontraktować Messiego i ma już plan, aby to osiągnąć.  Klub musi przestrzegać zasad finansowego fair play i z tego powodu Argentyńczyk musiałby mieć najniższy kontrakt w zespole. W zamian za to miałby pobierać procent zysków związanych ze sprzedażą biletów, praw telewizyjnych, koszulek i gadżetów klubowych. Ponadto mógłby liczyć na marżę od każdego sponsora, który przyjdzie do klubu po jego powrocie.

W bieżącym sezonie Leo Messi jest w świetnej dyspozycji. Do tej pory rozegrał 33 mecze, w których strzelił 18 goli i zaliczył 17 asyst. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.