Pirotechnika jest zakazana w wielu ligach świata. Nie inaczej jest w ekstraklasie. Mimo to kibice wbrew obowiązującym przepisom wnoszą ją na stadiony i odpalają. Zdarza się, że rzucają race na murawę, bądź sąsiednie trybuny, a zadymienie obiektu często zmusza sędziów do przerwania gry. Tak było, chociażby w marcowym meczu Radomiaka Radom z Koroną Kielce (1:2). Wówczas doszło nawet do bójki fanów. Kary i wysokie grzywny za nielegalne wniesienie środków pirotechnicznych nie odstraszają kibiców. Z problemem walczy również Francja. Tamtejszy rząd wpadł na "innowatorski" pomysł i postanowił iść na rękę fanom.
Jak donosi dziennik "L'Equipe", władze wydały dekret, w którym zezwoliły na użycie środków pirotechnicznych na niezadaszanych obiektach sportowych. Nowe przepisy mają być formą eksperymentu, który będzie trwał przez trzy lata. Zgodnie z dekretem, będzie można legalnie organizować pokazy pirotechniczne we wszystkich ligach we Francji, poczynając od Ligue 1, a na Pro D2 (druga najwyższa liga rugby w kraju) kończąc. Proces wdrażania legalizacji pirotechniki ma rozpocząć się natychmiastowo. Co więcej, już w czwartek mają pojawić się dokładne wytyczne.
Już teraz wiadomo, że nie każdy kibic będzie mógł odpalić race na stadionie. Użycie pirotechniki będzie musiało zostać odpowiednio wcześnie zgłoszone - należy złożyć wniosek nie później niż na miesiąc przed wydarzeniem. "Fani w porozumieniu z klubami i za zgodą władz lokalnych będą mogli organizować pokazy we wcześniej ustalonym, nadzorowanym i bezpiecznym miejscu" - czytamy.
Poprzez ten eksperyment francuski rząd chce wyeliminować nielegalne i niezabezpieczone stosowanie artykułów pirotechnicznych na trybunach stadionów. Zgodnie z nowymi przepisami, kibice będą mogli zorganizować pokaz już po koniec kwietnia, co oznacza, że możemy być świadkami legalnej pirotechniki na ostatnich meczach Ligue 1 w sezonie 2022/23.
Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl.
Jak na razie liderem tabeli jest PSG z dorobkiem 66 punktów. Wydaje się, że piłkarze Christophe'a Galtiera pewnie zmierzają po mistrzostwo. Druga Olympique Marsylia ma siedem punktów straty. Z kolei podium zestawienia zamyka RC Lens z 57 punktami na koncie.