Leo Messi jest zawodnikiem Paris Saint-Germain od 2021 roku. Pierwszy sezon w tym zespole był dla niego niezbyt udany, w drugim spisuje się lepiej. Mimo to we Francji mają do niego spore zastrzeżenia, a to choćby z powodu wyników w Lidze Mistrzów. Od kiedy występuje w paryskiej drużynie, dwukrotnie odpadała ona w 1/8 finału tych rozgrywek.
Niesatysfakcjonujące wyniki sportowe to niejedyny powód krytyki pod adresem Messiego. W ostatni piątek media poinformowały, że miał on opuścić trening PSG, nie ukrywając przy tym pretensji do trenera Christophe'a Galtiera. Później zdementował to ojciec zawodnika, a także "L'Equipe", który tłumaczył zachowanie piłkarza kontuzją. Ponadto cały czas pojawiają się plotki o jego możliwym odejściu do FC Barcelony.
Wszystkie te kwestie sprawiły, że kibice paryskiego klubu są sfrustrowani postawą Argentyńczyka i mają zamiar okazać to w najbliższych spotkaniach, choćby poprzez gwizdy. Zdaniem Juninho Pernambucano, legendarnego piłkarza Olympique'u Lyon, takie zachowanie nie powinno dziwić. - Kibice pamiętają mecz z Bayernem, a w końcu to dla nich gramy w piłkę. Nawet jeśli to Messi, gwizdy są czymś normalnym. Jego brak reakcji trochę mnie zszokował - powiedział w rozmowie z RMC Sport.
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
W podobnym tonie wypowiedział się Jerome Rothen, który również był gościem RMC Sport. - To nie jest szokujące, zdarzyło się to wszystkim graczom. Czasem dochodziło do nieporozumień, gestów, humorów. Oczywiście można na niego gwizdać, to zawodnik jak każdy inny. W przeciwnym razie musisz zacząć robić coś inaczej albo przejść do zespołu, gdzie będziesz traktowany jak wielka gwiazda - dodał był reprezentant Francji i gracz PSG w latach 2004-2010.
Dotychczas Leo Messi rozegrał 65 meczów w barwach PSG i strzelił w nich 29 goli oraz zanotował 32 asysty. Jego kontrakt z zespołem wygasa z końcem czerwca.