Ojciec Messiego nie wytrzymał. "Jak długo będą kłamać?"

Jorge Messi jest wściekły na kolejne spekulacje w sprawie przyszłości swojego syna, Leo. Dał temu upust na Instagramie i zamieścił mocny wpis.

Leo Messi jest piłkarzem Paris Saint-Germain od sierpnia 2021 roku. Argentyńczyk podpisał z paryżanami tylko dwuletnią umowę, która wygasa już 30 czerwca tego roku. Ojciec piłkarza, który jest jego agentem, oraz jego współpracownicy negocjują z władzami PSG i spotykali się z nimi już kilkukrotnie. Pierwotnie umowa miała zostać przedłużona zaraz po mundialu, ale nadal strony nie osiągnęły porozumienia.

Zobacz wideo Co się dzieje z Lewandowskim? Druzgocące opinie

Ojciec Messiego wściekły. Nie wytrzymał. "Jak długo?"

Coraz częściej w mediach spekuluje się, że Messi nie zostanie w Paryżu i może wrócić do FC Barcelony, czyli klubu, w którym najwięcej wygrał (m.in. 10 razy mistrzostwo Hiszpanii 4 razy Ligę Mistrzów) i najwięcej zawdzięcza. Dla FC Barcelony zagrał 778 meczów, zdobył 672 goli i miał 303 asyst. - Choć jest szczęśliwy w Paryżu, to siedmiokrotny zdobywca Złotej Piłki wciąż odczuwa tęsknotę za katalońskim miastem i wraca tam, gdy tylko ma okazję - napisał dziennikarz Santi Auna. Mówi się też, że Argentyńczyk może trafić do Arabii Saudyjskiej.

Spekulacje na temat przyszłości Messiego bardzo zdenerwowały jego ojca. Dał temu upust na Instagramie.

- Niebezpieczeństwo. Fałszywe wiadomości! Jak długo będą kłamać? Gdzie są dowody? Ach, to wszystko fałsz... Bez względu na to, ile tekstów publikują, nie wierzcie w nic. Nie będziemy tolerować więcej wynalazków w celu zdobywania obserwujących - napisał Jorge Messi na Instagramie.

Leo Messi w tym sezonie zagrał dla PSG w 31 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Zdobył 18 bramek i miał 17 asyst.

PSG w tym sezonie ma szansę już tylko na jedno trofeum - mistrzostwo Francji. Jest po 27 kolejkach liderem Ligue1 z 66 punktami. Ma dziesięć punktów więcej niż wicelider - Olympique Marsylia.

Drużyna z Paryża odpadła już z Ligi Mistrzów (w 1/8 finału w dwumeczu z Bayernem Monachium) i z Pucharu Francji (w 1/8 finału z Marsylią).

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.