Ukryty powód pojedynku Messiego i Ronaldo. PSG zarobi fortunę

Paris Saint-Germain 19 stycznia rozegra w Rijadzie towarzyski mecz z drużyną złożoną z gwiazd Al-Nassr i Al-Hilal. Jak się okazuje, francuski klub nie zgodził się na sparing tylko z uwagi na prestiż oraz kolejny wielki pojedynek Cristiano Ronaldo i Leo Messiego. Jak informuje "L'Equipe", PSG zarobi na potkaniu ogromne pieniądze.

Piłkarze Paris Saint-Germain są już w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej, gdzie w czwartek 19 stycznia o godzinie 18:00 rozegrają towarzyski meczu w ramach Riyadh Season Cup. Ich przeciwnikiem będzie drużyna złożona z gwiazd dwóch topowych zespołów tamtejszej ligi - Al-Nassr i Al-Hilal. Na boisku nie zabraknie Cristiano Ronaldo, który niedawno dołączył do Al Nassr. Będzie to debiut Portugalczyka w nowym klubie. 

Zobacz wideo Kto selekcjonerem reprezentacji? "Chcemy się połechtać, że rozmawiamy z Gerardem"

To dlatego PSG zgodziło się na sparing w środku sezonu. Zarobią krocie

Wielu kibiców może dziwić się, dlaczego PSG decyduje się na daleką podróż i rozegranie meczu pokazowego, gdy w Ligue 1 walka ligowa trwa w najlepsze. Paryżanie są liderem tabeli, ale ich przewaga ostatnio mocno stopniała przez porażki z RC Lens (1:3) i Stade Rennais (0:1). Nad wspomnianym Lens mają już tylko trzy punkty przewagi. Dlaczego zatem zdecydowano się na sparing w takim momencie?

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Jest kilka powodów. Przede wszystkim aspekt marketingowy. Na boisku po raz kolejny dojdzie do starcia Leo Messiego z Cristiano Ronaldo. Obaj zbliżają się do końca kariery i kto wie, czy nie zobaczymy ich rywalizujących ze sobą ostatni raz. Dla PSG to świetna reklama. Sparing pomoże też popracować nad formą, która w ostatnich tygodniach nie jest najlepsza. Jak podaje "L'Equipe", jest jeszcze jeden, niezwykle istotny powód tego starcia.

Zdaniem francuskiej gazety, PSG zarobi za dwudniowy pobyt w Arabii Saudyjskiej ponad 10 milionów euro. Takiej oferty klub nie mógł odrzucić, gdyż zmaga się z deficytem finansowym. Jak czytamy, w ostatnich miesiącach straty PSG szacowane są w setkach milionów euro, Dokładnie 369 milionach, jak wynika z niedawno opublikowanego raportu, o którym pisaliśmy ->>> TUTAJ. PSG zwyczajnie nie może przepuścić szansy na zarobienie tak wielkiej sumy. 

Zainteresowanie meczem, który odbędzie się na mogącym pomieścić 68 tys. widzów King Fahd International Stadium w Rijadzie jest ogromne. Chęć nabycia biletu zgłosiło aż 2 miliony osób, o czym pisaliśmy ->>> TUTAJ. Szczęśliwcy, którym uda się nabyć wejściówkę, nie będą narzekać na brak atrakcji. Oprócz Ronaldo i Messiego, na boisku mają pojawić się też Kylian Mbappe i Neymar. PSG zamierza wystąpić w najmocniejszym składzie.

Więcej o:
Copyright © Agora SA