"Jestem pewien, ze tam trafi". Znany sportowiec wskazuje przyszłość Messiego

- Jestem pewien, że Messi, za kilka miesięcy zmieni klub i też przeniesie się do Arabii Saudyjskiej - powiedział słynny kierowca rajdowy Nasser Al-Attiyah. Katarczyk jest przekonany, że mistrz świata z 2022 roku trafi na Bliski Wschód. Wskazał nawet, z którym zespołem podpisze kontrakt.

Leo Messi wrócił przed kilkoma dniami do treningów z PSG, już jako nowy mistrz świata. Teraz przed działaczami klubu wyzwanie, żeby przedłużyć kontrakt z Argentyńczykiem, który wygasa z końcem czerwca bieżącego roku. Messi w ostatnich miesiącach był łączony z powrotem do FC Barcelony, czy przejściem do Interu Miami w Stanach Zjednoczonych. Zdaniem Nassera Al-Attiyaha piłkarz wybierze całkiem inny kierunek.

Zobacz wideo Marina skradła show na czerwonym dywanie. Największe gwiazdy

Leo Messi pójdzie drogą Cristiano Ronaldo?

Słynny katarski kierowca rajdowy - aktualnie jest liderem w Rajdzie Dakar, w którym liczy na piąte zwycięstwo - udzielił wywiadu hiszpańskiemu "Mundo Deportivo". Al-Attiyah jest członkiem rodziny królewskiej, a prywatnie kibicem FC Barcelony i przyjacielem Xaviego Hernandeza, którego poznał, gdy ten trenował Al-Sadd. Katarczyk wyraził opinię o przyszłości Leo Messiego.

- Messiemu trudno będzie wrócić do Barcelony. PSG ma bardzo silną pozycję, dobry bilans i bardzo jasny plan. Z tego, co teraz widzę, to samo oferuje Al-Nassr, który pozyskał Cristiano Ronaldo za szaloną kwotę. Jestem pewien, że Messi, za kilka miesięcy zmieni klub i też przeniesie się do Arabii Saudyjskiej. Zobaczysz. Mogę ci powiedzieć nawet, do jakiej drużyny: jestem pewien, że trafi do Al-Hilal (klubu piłkarskiego w Rijadzie - red) - powiedział w wywiadzie dla hiszpańskiej gazety.

Dziennikarz, który prowadził rozmowę, był wyraźnie zaskoczony pewnością, z jaką oświadczył to kierowca i postanowił dopytać, skąd przekonanie, że tak właśnie będzie. - Piłka nożna to biznes. Takie mam przeczucie - śmiał się Nasser Al-Attiyah. - Nic więcej, uwierz mi… (śmiech - red.). Nie wróci do Barcelony. Pojedzie do Arabii Saudyjskiej. Tu jest dużo pieniędzy, a piłkarze szukają dużego kontraktu - dodał Katarczyk.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Powszechnie wiadomo, że Messi utrzymuje stosunki z Arabią Saudyjską jako ambasador turystyki tego kraju i ma pomóc w promocji ich kandydatury na organizatora mistrzostw świata w 2030 roku. Według Nassera Al-Attiyaha Argentyńczyk byłby najlepszym reprezentantem tej kandydatury. - Myślę, że w Arabii Saudyjskiej potrzebują teraz wielkich nazwisk w lidze, aby przyciągnąć ludzi i poprawić wizerunek futbolu w tym kraju.

W obecnym sezonie Leo Messi rozegrał 19 spotkań w barwach PSG, w których strzelił 12 goli i zanotował 14 asyst. Argentyńczyk nie wrócił jeszcze do gry w klubowych barwach, ale pierwsze minuty będzie mógł otrzymać w środowym (11 stycznia) meczu przeciwko Angers.

Więcej o: