Dokładnie 21 maja obecnego roku Kylian Mbappe podpisał z PSG nowy kontrakt, na mocy którego piłkarz otrzymuje horrendalnie wysokie zarobki oraz posiada realny wpływ na sprawy pozaboiskowe zespołu mistrzów Francji. Co prawda umowa obowiązuje do czerwca 2025, jednak w ostatnich tygodniach ze środowiska 23-latka docierały informacje, że zawodnik czuje się oszukany przez klub i nie wyklucza odejścia jeszcze w zimowym oknie. Teraz Hiszpanie podają, że członek rodziny reprezentanta Francji wybrał mu nowy zespół.
Według dziennika "El Pais" wujek Kyliana Mbappe doradził piłkarzowi, aby ten przemyślał kwestię transferu do Liverpoolu. Pierre Mbappe jest podobno jednym z najbardziej szanowanych doradców z obozu francuskiego napastnika. Mężczyzna stwierdził, że postrzega zespół Juergena Klupa jako "najodpowiedniejszy cel" dla 23-letniego napastnika. Ponadto wujek piłkarza dodał, że rodzina Mbappe od lat utrzymuje kontakt z wicemistrzami Anglii.
Aktualna wartość rynkowa Kyliana Mbappe oscyluje w granicach 160 mln euro. Z racji tego, że do końca kontraktu piłkarza pozostało jeszcze wiele czasu, Liverpool chcąc ściągnąć mistrza świata z 2018 roku, musiałby wyłożyć ogromną kwotę.
16 października po wygranym 1:0 meczu z Marsylią Mbappe pierwszy raz odniósł się do plotek o jego odejściu z PSG twierdząc, że są one nieprawdziwe. - Nigdy nie prosiłem o odejście z klubu w styczniu. Nie rozumiem informacji, które wyszły. To wszystko to kompletny fałsz. Jestem tutaj bardzo szczęśliwy - powiedział piłkarz.
Oprócz masy spekulacji związanych z przyszłością klubową zawodnika, w mediach pojawiało się również mnóstwo treści o relacjach na linii Mbappe - Neymar, które łagodnie mówiąc nie są najlepsze. Obecnie ten sam hiszpański dziennik dodaje, że Kylian Mbappe ponoć zażądał od władz PSG, aby te zakończyły współpracę z Brazylijczykiem. Według niego brak sukcesów drużyny na scenie międzynarodowej wynika z braku dyscypliny u 30-latka.