Leandro Paredes występował w PSG w latach 2019-2022. Był jedną z kluczowych postaci zespołu zarządzanego przez Mauricio Pochettino. W tym czasie rozegrał 117 spotkań we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył trzy bramki i 10 asyst. Z PSG trzykrotnie zdobył mistrzostwo i Superpuchar Francji. Do tego dwa razy wznosił krajowy puchar.
Paredes dołączył do PSG w trakcie sezonu 2018/19 z Zenitu Sankt Petersburg. W szatni spotkał się m.in. z Kylianem Mbappe, który reprezentuje barwy paryskiego klubu od 2018 roku, gdy przyszedł z AS Monaco. Obaj zawodnicy rozegrali wspólnie wiele meczów i razem świętowali zdobycie m.in. trzech mistrzostw Francji. Pomimo tego, Argentyńczyk przyznał, że nie może zbyt wiele powiedzieć na temat byłego klubowego kolegi.
- Nie mogę nic powiedzieć o Kylianie Mbappe. Mogę mówić o tych, z którymi łączyła mnie jakaś relacja. Nie mogę natomiast mówić o tych, z którymi nie miałem żadnej relacji - powiedział Paredes w programie ESPN F12 .
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
28-latek zdradził także, dlaczego zdecydował się na zmianę klubu. Jak przyznał, decydowały o tym wyłącznie względy sportowe. - To była trudna decyzja, transfer tuż przed mistrzostwami świata. Potrzeba czasu, aby zaadaptować się w nowym klubie. Myślę, że dokonałem właściwego wyboru, potrzebowałem więcej minut, aby pojechać do Kataru jak najlepiej przygotowany. Myślę, że postąpiłem właściwie - dodał.
Wypowiedź Paredesa na temat Mbappe to kolejny przyczynek do dyskusji o podziałach w szatni PSG. W przeszłości "L'Equipe" informowało, że w szatni paryskiej drużyny funkcjonują dwie grupy - w jednej są gracze z Ameryki Południowej, a w drugiej ci, którzy porozumiewają się po francusku. Początkowo spoiwem między nimi Mbappe. Przez długi czas 23-latek dobrze dogadywał się z Neymarem, ale od kiedy do klubu dołączył Leo Messi, stosunki Francuza z Brazylijczykiem uległy pogorszeniu. Od tego czasu Mbappe trzyma się bliżej rodaków.
Pochodzący z Argentyny Paredes należał do grupy latynoskiej, jednak ostatniego lata pożegnał się z kolegami paryskiego zespołu i udał się na wypożyczenie do Juventusu. Dotychczas w nowym klubie rozegrał pięć meczów, w których zanotował asystę.