Paris Saint-Germain rozpoczęło nowy sezon od wygranej 4:0 z FC Nantes w Superpucharze Francji. Później zespół prowadzony przez Christophe'a Galtiera wysoko wygrywał kolejne spotkania - 5:0 z Clermont Foot, 5:2 z Montpellier oraz 7:1 z LOSC Lille. AS Monaco wygrało tylko jeden z trzech meczów, ale historia ostatnich pojedynków z PSG wskazywała na to, że mistrzowie Francji nie będą mieli łatwego zadania w walce o zwycięstwo w czwartej kolejce Ligue 1.
Paris Saint-Germain od samego początku częściej utrzymywało się przy piłce i kontrolowało przebieg gry, ale nie potrafiło poważnie zagrozić Alexandrowi Nuebelowi. AS Monaco grało bardzo skutecznie w defensywie i spokojnie budowało grę z atakiem pozycyjnym. Pierwsze poważne problemy pojawiły się w 20. minucie, kiedy Mohamed Camara przejął piłkę od Leo Messiego i zagrał do Aleksandara Gołowina. Rosjanin zauważył wybiegającego Kevina Vollanda i podał do niego piłkę, a niemiecki napastnik, mimo presji ze strony Presnela Kimpembe, bez większych problemów pokonał Gianluigiego Donnarummę.
Pięć minut później Kevin Volland musiał opuścić boisko z powodu urazu, a w jego miejsce wszedł Maghnes Akliouche. Goście od momentu strzelenia bramki oddali inicjatywę paryżanom i czekali na szanse z kontrataku. Jeszcze w pierwszej połowie swoje okazje mieli Kylian Mbappe czy Leo Messi, ale Alexander Nuebel pozostał z czystym kontem.
Druga połowa rozpoczęła się od dośrodkowania Monaco z lewego skrzydła, a Marquinhos wybił piłkę głową, nieco strasząc Gianluigiego Donnarummę. Włoski bramkarz w 48. minucie wysoko wyszedł w stronę Wissama Ben Yeddera, ale napastnik po minięciu Donnarummy nie zdołał go przelobować. W drugiej części spotkania Paris Saint-Germain miało wyraźną przewagę i starało się zdobyć bramkę wyrównującą. W 58. minucie strzał Kyliana Mbappe obronił Alexander Nuebel, a dobitka Renato Sanchesa poleciała tuż obok bramki.
Osiem minut później PSG domagało się rzutu karnego po tym, jak Neymar upadł po kontakcie z Guillermo Maripanem. Sędzia najpierw uznał, że obrońca Monaco wybił piłkę w prawidłowy sposób, ale po konsultacji z systemem VAR przyznał "jedenastkę", którą potem bez problemu wykorzystał Neymar. Paryżanie nie ustawali w atakach, a świetną okazję w 84. minucie miał Kylian Mbappe. Francuski napastnik dostał piłkę prostopadłą i wyszedł sam na sam z Nuebelem, ale lepszy okazał się niemiecki bramkarz.
Dzięki temu remisowi Paris Saint-Germain pozostaje liderem Ligue 1 z 10 punktami i ma taki sam dorobek, jak Olympique Marsylia oraz RC Lens Przemysława Frankowskiego, Adama Buksy i Łukasza Poręby. Z kolei AS Monaco zajmuje 12. miejsce po czterech kolejkach z pięcioma punktami. Mistrzowie Francji zagrają w następnej kolejce z Toulouse (31.08), natomiast klub z Księstwa będzie rywalizował z Troyes (31.08).