Na boisku PSG bardzo udanie rozpoczęło nowy sezon Ligue 1. Wygrali dwa pierwsze mecze zdobywając 10 bramek. W sobotę pokonali 5:2 Montpellier. Nie wszystko jednak układa się w zespole dobrze. Media huczą na temat tego, co dzieje się wewnątrz drużyny.
Przypomnijmy, że w meczu z Montpellier Kylian Mbappe dał wyraz sporej frustracji. Zmarnował rzut karny, ale gdy PSG miało wspaniałą szansę na wyjście na prowadzenie 3:0, rzucił się do ataku. Pomocnik PSG Vitinha wyprowadził piłkę i miał możliwość podania do Mbappe z lewej strony lub Lionela Messiego z prawej. Zdecydował się jednak zagrać do Messiego, co spowodowało, że Mbappe uniósł ręce i zwolnił tempo. Po prostu zatrzymał się obrażony.
Ostatecznie to Achraf Hakimi oddał strzał, ale nie udało mu się zdobyć gola. Po drugiej stronie wręcz brakowało Mbappe, ale ten został z tyłu. W tej sytuacji mógłby zdobyć bramkę. Nagranie z Mbappe w roli głównej trafiło do sieci i wywołało falę oburzenia. "Po tym wydarzeniu od razu bym go zdjął" - napisał jeden z fanów. "Dorośnij i bądź pokorny" - pisał kolejny.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
"Czy on jest tym egoistycznym piłkarzem, a wszyscy udają, że Neymar taki jest?" - zapytał kolejny z kibiców. "To jest toksyczna postawa, nie jest dobra" - dodał inny.
I właśnie wspomniany Neymar również został bohaterem artykułów we francuskiej prasie i nie tylko. Zauważono, że polubił wpis na Twitterze jednego z kibiców. Komentarz ten brzmiał: "To już oficjalne, Mbappe jest wykonawcą karnych w PSG. Ewidentnie jest to sprawa kontraktowa, bo w żadnym klubie na świecie, który miałby Neymara, nie byłby on drugim wykonawcą karnych, w żadnym!!! Wygląda na to, że z powodu kontraktu Mbappe jest właścicielem PSG!!!".
I jak się okazuje, obaj piłkarze wybuchli na koniec meczu, już w szatni. Francuskie media donoszą, że między Neymarem a Mbappe miało dojść do awantury, a jej powodem miała być właśnie kolejność przy rzutach karnych. Kłótnia była tak zażarta, że mogło nawet dojść do rękoczynów, gdyby nie koledzy z zespołu, którzy ich rozdzielili.
Wygląda na to, że temat konfliktu na linii Mbappe – Neymar może być wkrótce jednym z głównych tematów we francuskich mediach. Romain Molina twierdzi bowiem, że obaj zawodnicy nie są skonfliktowani przez sprawę rzutów karnych. Według niego Mbappe, który po przedłużeniu kontraktu z PSG ma dużo do powiedzenia w klubie, miał poprosić władze o sprzedaż Neymara. Oczywiście w tajemnicy przed Brazylijczykiem.
Neymar bardzo dobrze zaczął nowy sezon Ligue 1. W trzech pierwszych meczach PSG (dwa spotkania w lidze i jedno w Superpucharze Francji) strzelił pięć goli i zanotował trzy asysty. W ostatnim meczu z Montpellier trafił dwa razy i, co istotne, raz z rzutu karnego. W przeciwieństwie do Mbappe, który zdobył tylko jednego gola i zmarnował "jedenastkę".