Wielka wyprzedaż w Marsylii. Mogą sprzedać każdego. Nawet największe gwiazdy

Gerson, Arkadiusz Milik, Bamba Dieng, Valentin Rongier i... Dimitri Payet - niemal wszyscy zawodnicy Olympique'u Marsylia mogą zostać sprzedani, jeżeli pojawi się za nich odpowiednia oferta - donoszą francuskie media. Klub z Lazurowego Wybrzeża ma pilnie potrzebować środków finansowych.

Miniony sezon w wykonaniu Olympique'u Marsylia należy uznać za udany. Drużyna znalazła się bowiem na 2. miejscu w tabeli i zagwarantowała sobie grę w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Kibice ekipy z południowej części Francji liczyli, że działacze OM dokonają znaczących wzmocnień. 

Zobacz wideo Anna Lewandowska: "To było wielkie marzenie Roberta"

Media: Kłopoty finansowe Olympique'u Marsylia, klub czekają zmiany?

Jak donoszą francuskie media, taki scenariusz może się jednak nie spełnić. "L'Equipe" twierdzi bowiem, że właściciel Olympique'u Marsylia Frank McCourt utracił ostatnio źródła finansowania i naciska na dyrektora zespołu Pablo Longorię, aby ten sprzedał także kilku zawodników, w tym czołowych piłkarzy drużyny, m.in. Gersona, Bamba Dienga, Arkadiusza Milika czy nawet Dimitriego Payeta. 

Warunkiem koniecznym ma być rzecz jasna odpowiednia cena, a Longoria pogodził się z wolą McCourta. Znany z wyszukiwania i wykorzystywania okazji na rynku transferowym Hiszpan będzie musiał teraz przyłożyć się, aby poprawić sytuację finansową klubu. - Oni są gotowi sprzedać wszystkich - komentują sprawę francuskie media. 

Występujący w barwach Marsylii Milik był łączony z opuszczeniem klubu już przed zapowiadanymi zmianami. Reprezentantem Polski miała interesować się Borussia Dortmund, która poszukuje zastępstwa dla Sebastiena Hallera (wykryto u niego guza jąder), lecz niemiecki klub chciał wypożyczyć Milika, a OM oczekiwała oferty kupna. 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Olympique rozpocznie zmagania w obecnym sezonie Ligue 1 już w niedzielę 7 sierpnia o 20:45. Rywalem Marsylii będzie natomiast Stade Reims.

Sport.pl nadaje prosto z Barcelony

Prezentacja Roberta Lewandowskiego. Pierwszy mecz Polaka w barwach Barcelony na Camp Nou. A także reakcje kibiców, obrazki ze stadionu oraz miejsc, które właśnie teraz stają się sportowym i nie tylko sportowym domem kapitana reprezentacji Polski. To wszystko można śledzić na Sport.pl dzięki relacjom specjalnego wysłannika Dominika Wardzichowskiego. Obrazki, smaczki, relacje na żywo, zdjęcia i wideo. Do śledzenia w Sport.pl, a także na Instagramie i TikToku.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.