O odejściu Neymara z Paris Saint-Germain spekuluje się od co najmniej kilkunastu dni. We wtorek hiszpański dziennik "El Pais" poinformował, że w zeszłym tygodniu doszło do spotkania przedstawicieli klubu z ojcem piłkarza, który jednocześnie pełni rolę jego agenta. Na spotkaniu ojciec Neymara miał usłyszeć, że mistrzowie Francji nie chcą już jego syna w klubie.
Decyzja ta miała być spowodowana lekkomyślnym podejściem zawodnika do treningów i rozrywkowym trybem życia. Po kolejnym upokorzeniu w Lidze Mistrzów władze Paris Saint-Germain chcą w końcu zbudować drużynę, która w kolejnym sezonie powalczy o najważniejsze klubowe trofeum. W klubie mają uważać, że z Neymarem nie jest to już możliwe.
Zaskakujące informacje podał w sobotę "L'Equipe". Gazeta co prawda przypomina, że PSG chętnie wypchnęłoby Neymara. Ale przy okazji poinformowano, że jego kontrakt… został przedłużony. Wynika to z zapisów w jego umowie. Z dniem 1 lipca jego kontrakt został automatycznie przedłużony o rok – aż do czerwca 2027 roku. 12 miesięcy temu miejsce miała podobna sytuacja. 1 lipca 2021 roku umowa Brazylijczyka zaczęła obowiązywać do czerwca 2026 roku.
Więcej treści sportowych znajdziesz również na Gazeta.pl
Przez ten czas wiele się jednak zmieniło. Jeszcze ponad rok temu, jak przypomina "L'Equipe", szef PSG Nasser El-Khelaifi przekonywał, że Neymar jest ważnym ogniwem zespołu i nie pozwoli mu odejść. Miało to związek z tym, że Katarczycy obawiali się, że z klubu może odejść Kylian Mbappe. Wówczas to Neymar miał być największą gwiazdą zespołu. Dlatego też zaproponowano mu automatyczne przedłużenia umowy. Ale jak wiemy, Mbappe ostatecznie został w Paryżu.
Kilka dni temu zapytany o przyszłość reprezentanta Brazylii El-Khelaifi stwierdził, że nie chce spekulacji, a "negocjacje się toczą", dając do zrozumienia, że Neymar nie jest już nietykalny i może zostać sprzedany, albo co najmniej wypożyczony. Trudno będzie bowiem znaleźć kupca na Neymara. Do PSG przyszedł za rekordowe 222 miliony euro, ale oczywiste jest, że nikt nie zapłaci choćby zbliżonej kwoty. Większym problemem jest jego ogromna pensja, która wynosi ok. 40 milionów euro za sezon.
Neymar gra w Paris Saint-Germain od lata 2017 roku, kiedy trafił do klubu z FC Barcelony. We francuskim zespole rozegrał 144 mecze. Zdobył w nich równo 100 goli i zanotował 60 asyst.