10-krotny mistrz Francji stoi nad przepaścią. Walka o ligowy byt trwa

AS Saint-Etienne zremisowało 1:1 z FC Nantes i tym samym zapewniło sobie grę w barażach o utrzymanie w Ligue 1 z AJ Auxerre. Zdobywca dziesięciu mistrzostw Francji stoi wciąż przed przepaścią, czyli spadkiem z najwyższej klasy rozgrywkowej we Francji po raz pierwszy od 18 lat.

AS Saint-Etienne jest jednym z najbardziej utytułowanych klubów we Francji. Klub z środkowo-wschodniej części kraju dziesięciokrotnie sięgał po mistrzostwo Francji i sześć razy okazywał się najlepszy w pucharze. Dodatkowo ASSE było finalistą Pucharu Europy w 1976 roku, ale wówczas lepszy okazał się Bayern Monachium (0:1). Ten sezon jest do zapomnienia dla "Zielonych", a w ostatniej kolejce Saint-Etienne musiało do samego końca walczyć o utrzymanie w Ligue 1.

Zobacz wideo Lech Poznań może stracić kluczowych piłkarzy przed LM. "Po takim sezonie stali się atrakcyjni"

PSG mogło pomóc Saint-Etienne, ale klub wziął sprawy w swoje ręce. O losie zadecydują baraże

Ostatnia kolejka tego sezonu Ligue 1 nie była pozbawiona emocji, ponieważ do samego końca nie było wiadomo, kto poza PSG będzie reprezentował Francję w europejskich pucharach, ale też kto spadnie z Ligue 1 poza Girondins Bordeaux. W tym drugim przypadku wszystko rozstrzygało się pomiędzy AS Saint-Etienne oraz FC Metz, które mierzyły się odpowiednio z FC Nantes oraz Paris Saint-Germain. ASSE przegrywało od 23. minuty po bramce Ludovica Blasa z rzutu karnego, co sprawiło, że musieli spoglądać na mecz w Paryżu.

AS Saint-Etienne miało lepszy bilans meczów bezpośrednich z FC Metz, więc przy wyniku 0:1 musieli liczyć na to, że PSG wygra 7:0 ze swoim rywalem. Mistrzowie Francji prowadzili 5:0 w 67. minucie i wydawało się, że scenariusz potrzebny Saint-Etienne jest coraz bliżej realizacji. ASSE wzięło sprawy w swoje ręce i doprowadziło do wyrównania w 79. minucie za sprawą Romaina Hamoumy. Wynik w obu meczach się nie zmienił, co sprawiło, że AS Saint-Etienne zapewniło sobie grę w barażach o utrzymanie z AJ Auxerre, natomiast Metz bezpośrednio spada do Ligue 2.

Jeżeli AS Saint-Etienne przegra w barażach z Auxerre, to nie zagra w najwyższej klasie rozgrywkowej we Francji po raz pierwszy od 18 lat. "Choć nad drużyną piętrzyły się problemy, nikt nie dopuszczał myśli, że "Les Verts" będą musieli drżeć o ekstraklasowy byt. Sytuacja przypomina trochę tę krakowskiej Wisły. Jeśli pod Wawelem mogą narzekać, że czasem głupio stracili punkty, czy mieli pecha, to nad Loarą scenariusz jest niemal bliźniaczy" - zauważył Kacper Sosnowski, dziennikarz Sport.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.