"L'Equipe" pisze, kto może objąć PSG. Sensacyjny kandydat

Kto w nowym sezonie będzie prowadził Paris Saint Germain? "L'Equipe" twierdzi, że jest trzech kandydatów i wymienia: Joachima Loewa, Marcelo Gallardo oraz Thiago Mottę.

Piłkarze Paris Saint Germain sięgnęli po dziesiąte w historii klubu mistrzowsko. Ale przesadnej celebracji nie będzie, bo humory w stolicy Francji są złe. I trudno się dziwić, skoro drużyna Mauricio Pochettino - dzięki letnim transferom (m.in. Sergio Ramosa i Leo Messiego) - miała bić się o Ligę Mistrzów, a odpadła już w 1/8 finału przegrywając w słabym stylu z Realem Madryt.

Zobacz wideo Vuković: Gdyby Boruc wrócił do bramki, oznaczałoby to, że mamy katastrofę

Wszystko wskazuje, że latem drużynę opuści Pochettino, który rok temu nie zdołał zdobyć mistrzostwa (wygrało Lille), a teraz nie popisał się w LM. Trzeba jednak pamiętać, że w minionym sezonie przejął zespół w trakcie sezonu. "Le Parisien" informuje, że Argentyńczyk w lipcu odejdzie, a do uzgodnienia pozostały jedynie kwestie finansowe. PSG ma zapłacić szkoleniowcowi około 15 milionów odprawy, bo jego kontrakt wygasa dopiero za rok. Miało nawet już dojść do spotkania Pochettino z władzami klubowymi, na którym omawiano szczegóły rozstania. Obie strony nie chcą już współpracować.

Gallardo, Thiago Motta czy Loew?

Początkowo spekulowano, że nowym trenerem zostanie Antonio Conte lub Zinedine Zidane. Ale "L'Equipe" twierdzi, że to nieaktualne i wymienia trzech innych kandydatów. PSG może objąć Marcelo Gallardo, który od 2014 roku pracuje w River Plate. W tym czasie udało mu się sięgnąć m.in. po dwa tytuły Copa Libertadores, czyli południowoamerykańskiego odpowiednika Ligi Mistrzów. Fani hiszpańskiej piłki mogą kojarzyć Gallardo, bo w przeszłości był typowany na następcę Ronalda Koemana w Barcelonie, ale ostatecznie do Katalonii wrócił Xavi.

"L'Equipe" wymienia też Joachima Loewa oraz Thiago Mottę. Ten pierwszy pracował w latach 2006-2021 w reprezentacji Niemiec. Zapowiedział swoje odejście jeszcze przed Euro 2020, na którym dotarł z drużyną do 1/8 finału. Pierwotnie umowa Loewa z niemiecką federacją była ważna do mundialu w Katarze, ale trener poprosił o jej skrócenie. Loew chciał spróbować nowego wyzwania i sprawdzić się w roli trenera klubowego. Oprócz PSG, w jego kontekście wymienia się Fenerbahce Stambuł.

Z kolei Thiago Motta to były zawodnik Interu Mediolan, Barcelony i właśnie PSG, dla którego rozegrał aż 231 meczów. 39-letni Brazylijczyk z włoskim paszportem pracował już z juniorami w PSG, a ostatnio próbuje swoich sił w Serie A. Najpierw zaliczył nieudany epizod w Genoi a od tego sezonu prowadzi Spezię, która jest zagrożona spadkiem.

Motta jest uznawany za orędownika nowoczesnego futbolu. Prowadząc młodzieżową drużynę PSG przekonywał, że w jego wizji futbolu bramkarze w fazie budowania ataku mają pełnić rolę jednego ze stoperów i czynnie brać udział w rozgrywaniu. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.