Zlatan Ibrahimović, napastnik AC Milan udzielił wywiadu prestiżowemu francuskiemu dziennikowi "L'Equipe". Odniósł się w nim m.in. do ewentualnego przejścia Kyliana Mbappe do Realu Madryt. Przyszłość gwiazdy reprezentacji Francji wciąż jest niepewna. Ma on ważny kontrakt tylko do zakończenia tego sezonu. Nie wiadomo, na jaki krok potem zdecyduje się Mbappe - czy zostanie w PSG, czy odejdzie do innego klubu.
- Kylian Mbappe zapytał mnie o to, a ja mu odpowiedziałem: "Na twoim miejscu poszedłbym do Realu". Ja grałem w różnych zespołach, krajach i z różnymi zawodnikami. Dzięki temu się rozwinąłem. Granie w swoim kraju przez całą karierę to pójście na łatwiznę - powiedział Ibrahimović.
Ibrahimović przyznał również, że po zakończeniu sportowej kariery, chętnie rozpocząłby pracę w PSG, aktualnie najlepszej drużynie we Francji. Miałby tam być dyrektorem sportowym.
- Francja to fantastyczny kraj, a Paryż to niesamowite miasto i - szczerze mówiąc - jest ładniejszy niż Manchester. Dyrektor sportowy PSG? Mógłbym od razu nim zostać. To ja decyduję, nie potrzebuję oferty. Jak będę chciał to zrobić, to zrobię. I jeśli już będę w PSG, to postaram się zatrzymać Mbappe - powiedział Ibrahimović.
Szwed w tym sezonie w Milanie zagrał w 18 spotkaniach. Zdobył osiem bramek i miał dwie asysty.
Jego zespół jest wiceliderem Serie A i traci pięć punktów do Interu Mediolan. W niedzielę drużyna Stefana Poliego w hicie kolejki podejmie Juventus.