Tak źle jeszcze nie było. Leo Messi bije niechlubny rekord

Leo Messi po zaledwie kilku miesiącach gry w PSG ma najgorsze statystyki w historii swojej kariery. Jeszcze nigdy nie zdobywał tak mało bramek.

Leo Messi od początku pobytu w Paryżu nie może się odnaleźć. Miał być największą gwiazdą PSG, a w dotychczasowych 16 spotkaniach zdobył tylko sześć bramek i miał pięć asyst. Zawodzi przede wszystkim w lidze francuskiej. W jedenastu meczach trafił tylko raz (plus pięć asyst) i ma o trzy gole mniej od reprezentanta Polski - Przemysława Frankowskiego.

Zobacz wideo Jest reakcja naczelnego "France Football" ws. Roberta Lewandowskiego

Legia w końcu przekonująco wygrywa! Tabela ekstraklasy po wygranej nad ZagłębiemLegia Warszawa wzywa posiłki z ekstraklasy. Milion euro gotowe

Niechlubny rekord Messiego

Takie statystyki Messiego sprawiły, że znakomity Argentyńczyk miał najmniej produktywną pierwszą połowę sezonu w historii występów w lidze. Zdobył zaledwie jednego gola, a spędził na boisku 865 minut. 

Nie sposób też nie zauważyć, że trener Mauricio Pochettino cały czas szuka optymalnej pozycji dla Messiego. Tak by Argentyńczyk dał jak najwięcej drużynie. W ostatnim meczu ligowym z Lorient Argentyńczyk grał często na prawej stronie boiska. Jego współpraca z kolegami nie wyglądała jednak najlepiej. Messi ma też pecha, bo z Lorient po świetnym strzale z 18 metrów trafił w słupek. W dodatku po pięknej, indywidualnej akcji w drugiej połowie, były gwiazdor Barcelony powinien mieć asystę, ale Angel Di Maria fatalnie spudłował.

Francuskie media krytykują zawodnika. - Messi był katalizatorem dla PSG i zaliczył parę asyst. Później jednak przyczynił się do tego, że drużyna nieco zardzewiała - pisze "L'Equipe".

- Messi był znany kibicom Ligue 1 przed transferem do PSG. Gol i pięć asyst to za mało dla siedmiokrotnego zdobywcy Złotej Piłki. Messi szuka swojej osobowości na boisku, a PSG szuka Leo z czasów FC Barcelony" - dodaje "Le Monde".

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Argentyńczyk spotkał się z krytyką w ciągu ostatnich kilku tygodni. Leonardo, dyrektor sportowy PSG nie zgadza się z tymi, którzy krytykują siedmiokrotnego zdobywcę Złotej Piłki.

 - Lionel Messi jest dla mnie bezdyskusyjny. Jeśli zaczniesz go krytykować, to znaczy, że nie zrozumiałeś jeszcze niczego w piłce nożnej. Nie możemy w Messiego wątpić. Jeśli spojrzysz na liczby Argentyńczyka, to jego pierwsze sześć miesięcy było niesamowite. On i Kylian Mbappe byli zaangażowani w prawie każdy gol klubowy. Z Messim w składzie jesteśmy bardziej konkurencyjni, bo on może przesądzić losy każdego spotkania - powiedział Leonardo.

Tak wygląda ranking lig UEFA. Ważne informacje dla ekstraklasyTak wygląda ranking lig UEFA. Ważne informacje dla ekstraklasy

Gwiazdorowi PSG ostatnio nie tylko na boisku nie wiedzie się najlepiej. Co prawda w poniedziałek wygrał siódmą Złotą Piłkę, ale potem dowiedział się, że jego prywatna inwestycja okazała się nieudana. Hotel, który kosztował go około 26 milionów funtów, będzie musiał zostać bowiem zburzony.

Więcej o: