Trener broni Arkadiusza Milika przed francuskimi mediami. Przypomniał o czymś dziennikarzom

- Arkadiusz będzie potrzebował czasu, mniej lub bardziej długiego, jest bez okresu przygotowawczego. Drużyna musi mu tworzyć zdecydowanie więcej sytuacji - powiedział Jorge Sampaoli po meczu Olympique Marsylii z FC Metz (1:3).

Arkadiusz Milik wrócił do gry 30 września tego roku w meczu Ligi Europy z Galatasaray SK (0:0). Reprezentant Polski do tej pory leczył kontuzję kolana, której nabawił się pod koniec poprzedniego sezonu. Milik zagrał 90 minut w meczu z FC Metz i miał kilka okazji na zdobycie bramki, ale ostatecznie żadnej z nich nie wykorzystał. Postawa byłego zawodnika Napoli odbiła się na ocenie francuskich mediów, które nie zostawiły na nim suchej nitki. "Zmarnował wiele klarownych okazji, a to właśnie dzisiaj OM potrzebowało jego umiejętności strzeleckich" - czytamy.

Zobacz wideo Eric Abidal pod wrażeniem Polaka. "On może być, tak jak Lewandowski, przykładem dla młodych piłkarzy"

Trener Olympique Marsylii broni Arkadiusza Milika. "Potrzebuje czasu"

Jorge Sampaoli rozmawiał z dziennikarzami po porażce Olympique Marsylii z FC Metz (1:3). Jedno z pytań dotyczyło dyspozycji Arkadiusza Milika. Szkoleniowiec wziął napastnika w obronę i jasno dał do zrozumienia, że ma on spory kredyt zaufania. "Arkadiusz będzie potrzebował czasu, mniej lub bardziej długiego. Drużyna musi tworzyć mu więcej sytuacji, które są dobre pod względem jego stylu gry. Przypomnę tylko, że nie mógł z nami przejść okresu przygotowawczego, więc to trochę potrwa. Musimy odzyskać Milika głównie ze względu na jego wykończenie" - powiedział.

Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl

Arkadiusz Milik apelował o spokój i odrobinę cierpliwości przed meczem Ligi Europy z Lazio pod koniec października tego roku. "Podczas leczenia kontuzji bardzo dużo czasu spędzałem na fizykoterapii. Czuję się dobrze, ale nie jestem jeszcze gotowy, by grać co trzy dni po 90 minut. Potrzebuję jeszcze kilku występów. Słucham swojego ciała i muszę wykazać się cierpliwością. Tuż po kontuzji nie mogłem pogodzić się z faktem, że nie zagram na Euro, ale teraz jest już lepiej" - oznajmił reprezentant Polski.

Arkadiusz Milik występuje w Olympique Marsylii od stycznia tego roku, kiedy to został wypożyczony z Napoli z obowiązkiem wykupu po zakończeniu sezonu. Napastnik łącznie zagrał w 25 oficjalnych spotkaniach OM, w których zdobył 12 bramek oraz zanotował jedną asystę. Milik w tym sezonie do tej pory trafił do siatki dwukrotnie - w LE przeciwko Lazio (2:2) i w Ligue 1 w meczu z FC Lorient (4:1).

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.