Szczere i bolesne wyznanie Leo Messiego. "Pierwszy raz mierzyłem się z czymś takim"

Lionel Messi udzielił w ostatnich dniach obszernego wywiadu magazynowi "France Football". Argentyńczyk opowiedział w nim szczerze o swoim odejściu z FC Barcelony. - Nie miałem innego wyjścia, jak tylko odejść - przyznał.

Odejście Leo Messiego z FC Barcelony było zdecydowanie jednym z najgłośniejszych wydarzeń ostatnich miesięcy w świecie futbolu. Kiedy wydawało się, że pomimo ciężkiego okresu dla klubu Argentyńczyk zostanie na Camp Nou pojawiły się problemy z Finansowym Fair Play. Prezydent Joan Laporta nie miał innego wyjścia jak odpuścić walkę o Messiego, a ten postanowił przenieść się do PSG. 

Zobacz wideo "Jeżeli PSG nie wygra Ligi Mistrzów, to stanie się jeszcze większym memem, niż było"

Messi szczery do bólu. "Pierwszy raz mierzyłem się z czymś takim w karierze"

Wokół odejścia Leo Messiego pojawiło się już wiele niedomówień i spekulacji. O całej sytuacji już wielokrotnie opowiadał Laporta, ale Argentyńczyk poza pożegnalną konferencją nie zabierał zbyt często głosu w tej sprawie. Tym razem zdecydował się opowiedzieć, jak te wydarzenia wyglądały z jego perspektywy w szczerym wywiadzie dla magazynu "France Football". 

- Przyznaje, że byłem zaskoczony tym wszystkim i bardzo trudno było mi odejść. Nie spodziewałem się tego. Byłem nastawiony na podpisanie nowej umowy i rozpoczęcie natychmiastowych treningów po powrocie do klubu. Kiedy przyjechałem do Barcelony, powiedziano mi jednak, że to już nie jest możliwe i muszę znaleźć sobie inny zespół, bo nie ma środków na odnowienie naszej współpracy. To całkowicie zmieniło moje plany. Bardzo trudno było mi to zaakceptować. Myśli o opuszczeniu domu, wywrócenia do góry nogami życia całej rodziny, zmiana szkoły i rozstania z przyjaciółmi przez dzieci. Pierwszy raz mierzyłem się z czymś takim w karierze. Wcześniej postanowiliśmy wspólnie, że zakończę karierę w Barcelonie. Z tego powodu było nam trudno, ale zdaliśmy razem ten test. Wiele rzeczy przechodziło mi wtedy przez głowę, ale nie miałem innego wyjścia, jak tylko odejść - opowiadał Messi.

- Zacząłem wtedy myśleć o swojej przyszłości i Paris-Saint-Germain zaoferowało mi możliwość dołączenia do nich. Otrzymałem też inne propozycje, ale muszę przyznać, że stosunkowo szybko osiągnęliśmy porozumienie. Nie było to łatwe, bo wszystko trzeba było dopracować w bardzo krótkim czasie. Praktycznie wszystko działo się z dnia na dzień, bo ta operacja była realizowana w szczególnych okolicznościach. Oczywiście uwiodła mnie realizacja projektu, ambicja klub i zawodnicy. Wszystkie te elementy ułatwiały szybkie podjęcie decyzji - dodał Argentyńczyk. 

Messi podpisał z PSG umowę na dwa lata - do czerwca 2023 roku z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. Do tej pory rozegrał w nowym klubie pięć spotkań, w których zdobył jedną bramkę. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.